Radio Białystok | Wiadomości | Taras Romanczuk: Lechia prawie nie stwarzała sytuacji
Piłkarze Jagiellonii Białystok dość niespodziewanie wygrali z faworyzowaną Lechią Gdańsk 2:1 (1:1) w meczu ekstraklasy. Jaga objęła prowadzenie po golu Tarasa Romanczuka, wyrównał z rzutu karnego Flavio Paixao. Wynik meczu ustalił Bartosz Bida.
Taras Romanczuk: Gratulacje dla wszystkich za trzy punkty
Wiemy, jaka jest Ekstraklasa. Nigdy nie wiadomo do końca, kto jest faworytem. Dziś naprawdę zagraliśmy bardzo dobrze. Lechia prawie nie stwarzała sytuacji oprócz bramki w stałym fragmencie i w końcówce, kiedy trafili w słupek. Mieliśmy trochę szczęścia. Gratulacje dla wszystkich za trzy punkty
- powiedział po meczu kapitan Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk.
Bartosz Bida: Cieszę się z bramki
Zabrakło mi trochę doświadczenia (żeby wbić drugą bramkę - PRB), ale na pewno cieszę się z tej pierwszej bramki. To pozytyw i pod tym kątem trzeba patrzeć do przodu. Ta runda może nie jest najlepsza w moim wykonaniu, ale są dwie bramki i to musi mnie cieszyć, bo zdarzają się cięższe okresy i mam nadzieję, że taki jest za mną.
- powiedział po meczu napastnik Jagiellonii Bartosz Bida.
Piłkarze Jagiellonii Białystok dość niespodziewanie wygrali z faworyzowaną Lechią Gdańsk 2:1 (1:1) w meczu ekstraklasy. Jaga objęła prowadzenie po golu Tarasa Romanczuka, wyrównał z rzutu karnego Flavio Paixao. Wynik meczu ustalił Bartosz Bida.
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 1:2 (0:2) ligowe spotkanie z Górnikiem Łęczna. Dwa gole dla ostatniej drużyny w tabeli - jeszcze przed przerwą - strzelił Damian Gąska, a honorowe trafienie dla Jagi zaliczył Israel Puerto. Goście dzięki wygranej opuścili ostatnie miejsce w tabeli.
Dani Quintana nie jest już zawodnikiem Jagiellonii Białystok. W czwartek (2.12) Hiszpan rozwiązał umowę z żółto-czerwonymi - poinformował białostocki klub w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej jagiellonia.pl.