Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Właściciel toru gokartowego w Augustowie nie stawia się w prokuraturze
Właściciel toru gokartowego w Augustowie, gdzie kilka miesięcy temu ciężko ranna została nastolatka, po raz kolejny nie stawił się w miejscowej prokuraturze, która chce mu postawić zarzuty.
Śledczy wzywali mężczyznę kilkakrotnie
Mężczyzna ma usłyszeć zarzut nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do trzech lat więzienia. Śledczy wzywali go na ogłoszenie zarzutów już kilka razy, jednak mężczyzna usprawiedliwiając się m.in. chorobą, do tej pory nie zgłosił się do prokuratury. Jak mówi prokurator Maria Zaniewska-Bołtralik, mężczyzna dostarczał zwolnienia lekarskie, jednak tym razem ma przedstawić specjalne zwolnienie od lekarza sądowego. Jeśli takiego dokumentu nie dostarczy, na ogłoszenie zarzutów przyprowadzą go policjanci. Kolejny termin śledczy wyznaczyli mu na 27 lutego.
Dziewczyna jechała gokartem bez kasku
Do wypadku doszło na początku lipca 2016 roku, na torze kartingowym w Augustowie. Ciężko ranna została nastoletnia suwalczanka. Dziewczyna jechała gokartem bez kasku, a jej długie włosy wkręciły się w oś pojazdu, w wyniku czego dziewczyna straciła skórę głowy wraz z włosami. Przeszła kilka operacji, w tym przeszczep skóry.
| red: mak
Śledztwo trwa i na razie toczy się w sprawie. Nikt nie usłyszał zarzutów
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Patrycja czuje się w miarę dobrze i być może za kilka dni lekarze wypuszczą ją do domu.
Szwagier Patrycji mówi, że operacja jest potrzebna, bo okazało się, że ta którą przeszła zaraz po wypadku, częściowo się nie powiodła.
Augustowska prokuratura czeka na opinie lekarzy dotyczącą stanu zdrowia 17-letniej suwalczanki, która uległa ciężkiemu wypadkowi.
Nowatorską operację może przejść 17-latka, która miała wypadek na torze kartingowym
Ranna została 17-letnia suwalczanka. Jak ustalili policjanci, nastolatka jechała gokartem bez kasku.
Jak ustalili policjanci, nastolatka jechała gokartem bez kasku. W pewnym momencie jej długie włosy wkręciły się w tylną oś pojazdu.
