Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Znany z serialu „Czarne chmury” tak zwany mostek Dowgirda jest już wyremontowany
Poprzedni rozsypywał się ze starości. Dlatego Nadleśnictwo Płaska zdecydowało się na remont. Kosztował on 400 tysięcy złotych.
Nadleśniczy Roman Rogoziński zapewnia, że budowla jest odzwierciedleniem oryginalnej konstrukcji, po której przejeżdżał pułkownik Krzysztof Dowgird.
- Konstrukcja główna jest oczywiście wzmocniona zarówno betonowymi, jak i metalowymi elementami. Ale zależało nam na tym, by to, co znajduje się na wierzchu w dużej mierze zachować w formie drewnianej. Mamy więc całkiem przyzwoity efekt, bo mostek jest w takim kształcie, w jakim chcieliśmy. Są wprawdzie pewne odstępstwa od pierwotnego wyglądu, ale staraliśmy się zachować w miarę możliwości to co było.
Nadleśniczy dodaje, że obiekt nadal jest dużą atrakcją turystyczną.
- Jest tyle cennych miejsc pod względem przyrody, krajobrazu, kultury czy historii. Mimo to nasz mostek bardzo mocno wybija się na ich tle. Świadczy to o sile mediów i o tym, że jednak dobry film czy serial utrwala się w wielu pokoleniach. Zrobiło się tam teraz bardziej zielono. Z perspektywy kamery czy aparatu trudno czasami odtworzyć takie same sceny. Niemniej jednak jest pięknie.
Przy moście stanęła kłoda z wyrytą nazwą mostu.
Obecnie znajduje się w bardzo złym stanie. Zarządzające nim Nadleśnictwo Płaska w tym tygodniu podpisze umowę na niezbędne prace.
Chodzi o obiekt leżący w Puszczy Augustowskiej, gdzie w latach 70. ubiegłego wieku kręcono słynny serial "Czarne chmury".
W latach 70. ubiegłego wieku był to jeden z bardziej znanych drewnianych mostków w Polsce. Kręcono tu bowiem sceny do popularnego wówczas serialu zatytułowanego "Czarne chmury". Stąd wzięła się potoczna nazwa tego obiektu.