Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Zwolnieniami w suwalskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej zajmą się sąd oraz Państwowa Inspekcja Pracy
autor: Marcin Kapuściński
Wyjaśnienia sprawy zwolnień chcą radni opozycji, którzy domagają się przewrócenia kierowców na stanowiska. Uważają, że są to represje za roszczenia płacowe formułowane przez pracowników miejskiej spółki.
Szef suwalskiej Solidarności i radny Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Koncewicz podkreśla, że decyzje kadrowe władz PGK budzą wiele wątpliwości.
Kierowcy byli na zwolnieniach lekarskich, a wtedy na ich miejsce zostały zatrudnione nowe osoby. Jeszcze byli pracownikami, a im zastępcom dano umowy na czas nieokreślony. Teraz trzech z nowo przyjętych wysłano na urlop bezpłatny i skierowano do prywatnego przewoźnika.
Prezes PGK Dariusz Przybysz tłumaczył, że zwolnionych oceniła i wskazała powołana do tego komisja. Podkreślał, że nie znalazłby nowych osób na umowy terminowe, dlatego kierowcy zostali zatrudnieni od razu na czas nieokreślony.
Takie argumenty nie przekonują opozycji. Koncewicz zapowiada, że to również nie koniec działań związków zawodowych.
Kierowcy z PGK skierują sprawę do sądu i tam będą walczyć, aby odzyskać straconą pracę. Wiemy, że zostaną powiadomione również inne instytucje, które sprawdzą prawidłowość zwolnień.
W styczniu część kierowców z suwalskiego transportu publicznego zażądała podwyżek i przeszła na zwolnienia lekarskie. Kilkanaście dni później zwolniono ich z pracy, a część kursów zlecono podwykonawcy.
Prezes suwalskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przekazał prywatnej firmie część tras, dwa najlepsze autobusy oraz nowo zatrudnionych kierowców — alarmują członkowie działających w miejskiej spółce związków zawodowych. Ich zdaniem PGK straci na tych decyzjach.
Zwolnienia kierowców w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej to represje za walkę o wyższe zarobki - oburzają się radni suwalskiej opozycji i żądają przywrócenia wyrzuconych do pracy.
O wyrzuconych z pracy miejskich kierowców upomnieli się radni suwalskiej opozycji.