Radio Białystok | Wiadomości | Związkowcy mają obawy, ale marszałek zapewnia, że odział neurologiczny w Choroszczy nie będzie zlikwidowany
autor: Marcelina Markowska
Odział neurologiczny szpitala psychiatrycznego w Choroszczy nie będzie zlikwidowany - zapewnia marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. Jednak w te zapewnienia nie wierzą członkowie związku zawodowego pielęgniarek ze szpitala.
Związkowcy zaznaczają, że m.in. nie zaproszono ich na spotkanie z marszałkiem w tej sprawie - tak jak dwa inne związki. Dlatego zorganizowali protest przed urzędem marszałkowskim, gdzie mówili m.in. o swoich obawach.
- Boimy się decyzji np. o zmniejszeniu liczby łóżek na oddziale i okaże się, że wtedy dopiero jesteśmy poniżej granicy wypłacalności. Wtedy będzie to gwóźdź do trumny i pewność, że nasz oddział będzie zlikwidowany - mówi przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek szpitala psychiatrycznego w Choroszczy Beata Kamińska.
Oddział neurologiczny w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy zostaje - zapewnia rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska.
- Zostaje on w niezmienionej formie. Wtorkowe (25.10) spotkanie odbyło się na wniosek dwóch związków zawodowych, które działają w tym szpitalu i dlatego pojawili się na spotkaniu z marszałkiem. Organizacja, która protestowała przed urzędem marszałkowskim, zwróciła się do nas z pismem o zwołanie wojewódzkiej rady dialogu społecznego. Takie posiedzenie jest zaplanowane na przyszły tydzień - dodaje rzeczniczka.
W sprawie sytuacji związanej z Oddziałem Neurologicznym Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy ⬇️ pic.twitter.com/tn3LJM137H
— Artur Kosicki (@artur_kosicki) October 26, 2022
Podczas protestu przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek przekazała rzeczniczce marszałka petycję, pod którą podpisało się ponad 300 osób. Dodała, że ponad 1000 podpisów zebrano też online.