Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży grożą blokadą drogi krajowej nr 61
Zablokujemy drogę krajową nr 61, jeżeli nie dojdzie do porozumienia z zarządcami dróg - mówią mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży. Skarżą się, że po otwarciu drogi ekspresowej S61, cały ruch dojazdowy do niej prowadzi przez ich miejscowość.
Mieszkańcy podkreślają, że obok drogi ekspresowej S61 jest - wybudowana niedawno - krótsza droga, która łączy bezpośrednio starą drogę krajową z ekspresową. Jednak jest tam ograniczenie, które nie pozwala jeździć po niej samochodom ciężarowym.
Mieszkańcy domagają się od zarządców dróg, zniesienia tego ograniczenia. Na spotkaniu z przedstawicielami GDDKiA i Zarządem Dróg Powiatowych w Łomży mówili o uciążliwości obecnego rozwiązania. Skarżyli się na znacznie większe natężenie ruchu - zwłaszcza samochodów ciężarowych - które przejeżdżają przez środek ich miejscowości.
Pytano, dlaczego samochody nie mogą pojechać wybudowaną niedawno drogą. Stoi tam ograniczenie zakazujące ruchu samochodów cięższych niż 12 ton.
Wybudowany odcinek formalnie należy jeszcze do GDDKiA, ale ma być drogą powiatową. Dlatego przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uważają, że to nie oni powinni zmieniać organizację ruchu.
Natomiast Zarząd Dróg Powiatowych w Łomży twierdzi, że skoro jeszcze nie otrzymali tej drogi, to również nie mogą takiej organizacji ruchu narzucać. Jednak ograniczenie, które teraz obowiązuje, postawiła GDDKiA.
Po spotkaniu z mieszkańcami jej przedstawiciel stwierdził, że formalnie można porozmawiać na temat zniesienia ograniczenia, bo są do tego możliwości prawne.
Mieszkańcy zadeklarowali, że poczekają na odpowiedź miesiąc, a później zablokują drogę krajową nr 61.