Radio Białystok | Wiadomości | Łomża: ulica uroczyście otwarta, ale za jeżdżenie po niej można dostać mandat do 5 tysięcy złotych
W poniedziałek (26.09) w Łomży urzędnicy i zaproszeni goście uroczyście przecięli wstęgę, ale po drodze teoretycznie nie można jeździć dalej. Można za to dostać mandat do 5 tysięcy złotych.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Oficjele przecięli wstęgę na rondzie, które łączy - wybudowany niedawno - odcinek ulicy Meblowej z ulicą Jaworową. Już wtedy pojawiły się pierwsze samochody, które za plecami urzędników przejeżdżały ulicą.
Chociaż na skrzyżowaniu ulic - Meblowej z Nowogrodzką i Wojska Polskiego były znaki zakazu ruchu, to wszyscy uważali, że za chwilę pracownicy firmy budującej ulicę je zdejmą. Jednak tak się nie stało.
Ulicę uroczyście otworzono, ale nie można po niej jeździć. Otwarcie miało być tylko "eventem".
Jak mówi Łukasz Czech z Urzędu Miasta w Łomży, budowa jest już zakończona, ale trwają jeszcze formalności związane z jej odbiorem.
O sytuację podczas sesji rady miasta zapytał jedne z rannych. Odpowiedział mu zastępca prezydenta Łomży Andrzej Garlicki.
- Takie wydarzenie jak oddanie ulicy - z oficjalnym przecięciem wstęgi - nie jest żadnym formalnym etapem procesu oddawania inwestycji. Jest to wydarzenie medialne. Taki event, który podkreśla wagę wydarzenia. O tym czy po ulicy można się poruszać, informują znaki drogowe - poinformował.
Za zlekceważenie znaku zakaz ruchu grozi mandat do 5 tysięcy złotych i 8 pkt. karnych.
To kolejny odcinek tak zwanej małej obwodnicy Łomży. Od poniedziałku (26.09) kierowcy mogą korzystać z nowego fragmentu ulicy Meblowej.