Radio Białystok | Wiadomości | 83 lata temu wybuchła II wojna światowa
Był to największy i najkrwawszy konflikt zbrojny w historii ludzkości. 1 września mijają 83 lata od wybuchu II wojny światowej.
Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych upamiętnili w Białymstoku rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Pod pomnikiem na cmentarzu wojskowym wieńce złożyli rano wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, starosta białostocki Jan Perkowski w asyście m.in. służb mundurowych, związkowców z Solidarności i przedstawicieli IPN.
- Ostatnie miesiące przynoszą nam niepokojące informacje, które wzbudzają obawy co do dnia przyszłego świata - Europy w szczególności. Myślę, że te rocznice - odwołujące się do wydarzeń z II wojny światowej - przeżywamy nieco żywiej, bo towarzyszy nam świadomość, że wojna nie jest czymś odległym - powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki podkreślał, że pamięć o wszystkich ofiarach powinna być kultywowana.
- Kto wie, jak rozwijałby się teraz nasz kraj, gdyby nie to jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń w dziejach Polski. Powinniśmy kultywować pamięć o wszystkich ofiarach. Ta rocznica jest w czasie, gdy mam powtórkę z historii. Mamy atak Rosji na Ukrainę - też niezapowiedziany, bez żadnych powodów - na suwerenne niepodległe państwo. Smutne jest to, że historia zatacza koło. Tylko w tym momencie dotyczy to innego państwa - powiedział marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
Przedstawiciele władz miejskich - z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim - wzięli udział w uroczystości przy pomniku obrońców miasta, znajdującym się na osiedlu Wysoki Stoczek.
- Chylimy czoła przed bohaterami wieloletniej, niełatwej walki. W szczególny sposób chcemy upamiętnić obrońców naszego miasta. Wśród nich jest bohaterski prezydent Seweryn Nowakowski, który - mogąc ocalić życie - wybrał trwanie na swoim posterunku aż do końca - mówił Tadeusz Truskolaski.
Nowakowski był ostatnim przedwojennym prezydentem miasta. Przez sowietów został wywieziony na Wschód i do dziś nie wiadomo, gdzie zmarł.
W południe w Białymstoku nie włączono syren alarmowych. Taką decyzję podjął prezydent miasta, w związku z obecnością uchodźców z Ukrainy.
Oprócz uroczystości pod pomnikami, w programie miejskich obchodów znalazły się też nabożeństwa rocznicowe - katolickie i prawosławne - w intencji obrońców Białegostoku z września 1939 roku i wszystkich poległych w czasie II wojny światowej.