Radio Białystok | Wiadomości | Prawomocny wyrok 25 lat więzienia dla mieszkańca okolic Kętrzyna za zabójstwo żony

Prawomocny wyrok 25 lat więzienia dla mieszkańca okolic Kętrzyna za zabójstwo żony

5.11.2021, 15:04, akt. 15:13

Na 25 lat więzienia skazał w piątek (05.11) Sąd Apelacyjny w Białymstoku mieszkańca okolic Kętrzyna (Warmińsko-Mazurskie) za zabójstwo żony. Między małżonkami doszło do kłótni, bo kobieta chciała rozwodu; mąż zadał jej kilkanaście ciosów nożem. Orzeczenie jest prawomocne.

Fotolia.com
Fotolia.com


0:00
0:00
Prawomocny wyrok 25 lat więzienia dla mieszkańca okolic Kętrzyna za zabójstwo żony - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Sąd oddalił apelacje obu stron

Sąd odwoławczy utrzymał wyrok pierwszej instancji, oddalając apelacje obu stron. Prokuratura karę uważała za rażąco łagodną i chciała dożywocia. Obrona wnioskowała o uchylenie wyroku i zwrot sprawy do pierwszej instancji, ewentualnie o łagodniejszy wyrok przy innej kwalifikacji prawnej; chciała uznania, iż doszło do zbrodni pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami.

Prokuratura Rejonowa w Kętrzynie zarzuciła 49-letniemu obecnie mężczyźnie, że dwa lata temu zamordował w piwnicy domu swoją żonę, zadając jej kilkanaście ciosów nożem; 45-latka zmarła na miejscu. Według ustaleń śledztwa, między małżonkami z 26-letnim stażem doszło do awantury, gdy kobieta oświadczyła, że chce odejść. Po zbrodni mężczyzna próbował popełnić samobójstwo, z obrażeniami klatki piersiowej trafił do szpitala.

W kwietniu Sąd Okręgowy w Olsztynie skazał go na 25 lat więzienia. Uznał, że sprawca działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa. Czwórce dzieci małżonków zasądził od ojca po 30 tys. zł zadośćuczynienia.

Sprawstwo oskarżonego jest kwestią bezdyskusyjną, wziął nóż, by zabić żonę, miał w pełni zachowaną zdolność rozumienia czynu i kierowania swoim postępowaniem, a próba samobójcza, to niejako usprawiedliwianie swego postępowania - uzasadniał sąd apelacyjny. Nie zgodził się z oceną obrony, że niejasne, niepełne czy sprzeczne były opinie zespołu psychologów i psychiatrów, co do osobowości mężczyzny i jego stanu emocjonalnego w chwili zbrodni.

Sędzia Alina Kamińska w ustnym uzasadnieniu wyroku mówiła - odwołując się do opinii tych biegłych - że próba samobójcza oskarżonego miała charakter "sytuacyjny". Podkreślała, że ta próba w żaden sposób nie uwalnia go od winy i nie wpływa na wnioski sądu pierwszej instancji, co do zamiaru zabójstwa.

Wyjaśniała, dlaczego nie była to zbrodnia w tzw. afekcie, czyli sprawca nie działał pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami. Sędzia mówiła, że mężczyzna od miesiąca wiedział o romansie żony i o tym, że chce ona odejść; sam próbował też odnaleźć się w innym związku, spakował rzeczy żony; wyjaśniała też, że trudno tu mówić o wzburzeniu uzasadnionym okolicznościami, które "w ocenach społecznych mogą zasługiwać na pewne zrozumienie".

"Niestety, nic takiego w realiach tej sprawy nie miało miejsca. Niewątpliwie zazdrość kierowała postępowaniem oskarżonego" - mówiła sędzia Kamińska.


Sąd odwoławczy nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących

Sąd odwoławczy nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących, ale też nie zgodził się z argumentami prokuratury, że właściwą karą jest dożywocie. "Nawet najwyższy stopień szkodliwości czynu i winy sprawcy nie uzasadnia jeszcze orzekania dożywocia, jeżeli cel tej kary może spełnić kara 25 lat pozbawienia wolności" - mówiła sędzia Kamińska.

Zaznaczyła, że sprawa była szczególnie tragiczna, matka zginęła niemal na oczach synów, a ci nie mogli jej uratować. Przypominała, co mówił oskarżony w swoim wystąpieniu na rozprawie przed sądem apelacyjnym (w piątek na publikację wyroku nie został dowieziony z aresztu), gdy podkreślał, że kochał żonę i nie wyobrażał sobie rozwodu. "W naszej ocenie, ta miłość, deklaracje jawią się jako czysty frazes (...). Miłość prawdziwa nie może i nie powinna zabijać. Zabija tylko miłość skupiona na własnych potrzebach, własnym cierpieniu, miłość egoistyczna. Taki stan rzeczy zaistniał w realiach tej sprawy. W istocie to zdeterminowało postępowanie oskarżonego" - zakończyła sędzia Kamińska.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Dziadkowicach

28.10.2021, 09:44

Na 25 lat więzienia skazał w czwartek (28.10) Sąd Okręgowy w Białymstoku 42-latka oskarżonego o brutalne zabójstwo w Dziadkowicach. Sprawca używał m.in. rozbitej butelki, którą zadawał poważne rany, skutkujące ostatecznie zgonem.


Utrzymana kara 15 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa w Białymstoku

30.09.2021, 07:06

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w czwartek (30.09) karę 15 lat więzienia dla mężczyzny oskarżonego o usiłowanie zabójstwa w centrum miasta. W ocenie śledczych, do zbrodni nie doszło tylko dlatego, że pistolet z tłumikiem nie wypalił. Wyrok jest prawomocny.


Młody mężczyzna, który w Olsztynie zastrzelił przypadkową osobę, resztę życia spędzi w więzieniu

29.09.2021, 14:32

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w środę (29.09) dożywocie dla młodego mieszkańca Olsztyna za zabójstwo z broni palnej przypadkowej osoby; skazany ma też zapłacić 100 tys. zł zadośćuczynienia synowi zmarłego 89-latka.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok