Radio Białystok | Wiadomości | Obfite opady śniegu to dobry znak dla przyrody i turystów
autor: Marcelina Markowska
Opady śniegu i roztopy pozytywnie wpływają na przyrodę m.in. w Narwiańskim Parku Narodowym. Dzięki temu wiosną powstaną rozlewiska, a to spowoduje, że m.in. ptaki będą miały dobre warunki do lęgów.
Dolina Narwi to głównie mokradła, by dobrze funkcjonowały, potrzebują wody - mówi dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego Grzegorz Piekarski.
"Potrzebna jest duża dostawa wody w odpowiedniej ilości i czasie. Bardzo ważna jest dostawa zimowa. Ostatnie lata były trochę słabsze, bo nie było wystarczającej pokrywy śnieżnej. Na śnieg patrzymy z radością i czekamy na więcej. Im więcej wody, tym lepiej w Narwiańskim Parku Narodowym dla przyrody" - zauważa dyrektor.
Wyższy poziom wody w rzece to także dobra informacja dla turystów.
"Im więcej śniegu, tym poziom wody w rzece będzie wyższy i łatwiej będzie płynąć np. kajakiem. Łatwiej będzie też funkcjonować naszym kładkom" - podkreśla Grzegorz Piekarski.
W 2020 roku poziom wody w Narwi był jednym z najniższych od wielu lat. Wynosił zaledwie 53 cm.
Kilkanaście godzin trwała akcja ratowania ośmiu krów, które ponad tydzień temu zaginęły na rozlewiskach Biebrzy koło miejscowości Rutkowskie.
Zmiany dotyczą wszystkich parków narodowych w Podlaskiem. W Narwiańskim PN zamknięte dla odwiedzających są wszystkie budynki - mówi jego dyrektor Grzegorz Piekarski.
Nowy dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego Grzegorz Piekarski podkreśla, że ta funkcja będzie dla niego dużym wyzwaniem, ale ma już pewne plany.
Na razie kładka zamknięta jest od strony Waniewa. Można z niej korzystać jedynie w Śliwnie.
Zachęcamy słuchaczy do odwiedzenia Narwiańskiego Parku Narodowego. W czasie pandemii to znakomite miejsce, by uniknąć tłumów, by się wyciszyć, a przy tym skorzystać z uroków przyrody.
Chcą sprzątnąć zalegające w krzakach śmieci i w ten sposób pomóc środowisku. Uczestnicy "Sąsiedzkiego sprzątania Narwi" rozpoczęli porządkowanie terenu na odcinku Pańki - Rzędziany.