W tym roku wydamy mniej pieniędzy na przygotowanie świąt Bożego Narodzenia

Pytani przez nas białostoczanie mówią, że święta w tym roku mogą być skromniejsze. Socjolog dr Maciej Białous z Uniwersytetu w Białymstoku mówi, że będzie to między innymi spowodowane przez pandemię koronawirusa.

- Patrząc ogólnie na święta i licząc wszystkie wydatki, które są z tym związane, to w tym roku będzie ich po prostu mniej. Pandemia dyktuje warunki. Z tego względu, że raczej święta będziemy spędzać w mniejszych gronach rodzinnych, mniej będziemy podróżować w okresie świątecznym, to się wiąże z mniejszymi wydatkami na podróże i przygotowywanie świątecznych potraw. Wydatków będzie mniej, bo będzie po prostu mniej okazji do wydawania pieniędzy. Do tego trzeba dodać poczucie niepewności ekonomicznej. Wiele osób straciło pracę, część osób pracuje na części etatów - mówi dr Maciej Białous.

Socjolog UwB dodaje, że na tegoroczne święta przeznaczymy kilkadziesiąt procent mniej pieniędzy, niż w latach ubiegłych.

- Raport Deloitte wskazuje, że ten spadek możemy szacować na około 30 proc. Przekładając na przeciętne wydatki łączne na święta, to mniej więcej z 1800 zł na 1300 zł - wskazuje Białous.

Jedną z głównych zmian, podyktowaną pandemią COVID-19 będzie częstsze kupowanie prezentów przez Internet, niż w sklepach stacjonarnych. Według socjologa Macieja Białousa trend częstszych zakupów w sieci może z nami pozostać na dłużej, nawet po zakończeniu pandemii wirusa SARS-CoV-2.

- Ograniczymy wydatki na podróże i zakupy spożywcze. Spadek wydatków na prezenty będzie najmniejszy. W dużej mierze będą to upominki kupowane przez Internet. W związku z tym prawdopodobnie mniej będziemy kupować kosmetyków i perfum. Bardzo często będą to gadżety elektroniczne, które ułatwią nam pracę w czasach pandemii. Poza tym będą to książki i elementy garderoby. Badanie Deloitte'a pokazuje też, że mężczyźni wolą po prostu otrzymać jako prezent pieniądze - zauważa socjolog UwB. 

Według raportu Deloitte ponad połowa respondentów przyznaje, że to negatywne skutki będą miały wpływ na zmniejszenie bożonarodzeniowych wydatków. 62 proc. wskazuje na pandemię koronawirusa, 60 proc. na niestabilność gospodarczą, a 53 proc. badanych wskazuje rosnące koszty życia.

| red: rbon