Władze Białegostoku chcą obniżyć stawkę za teren pod ogródki kawiarniane

Projekt stosownej uchwały ws. obniżenia stawek za ogródki restauracyjne ma być rozpatrywany na najbliższej sesji rady miasta - w poniedziałek (25.05).

- Pomniejszona opłata będzie obowiązywała od 18 maja, czyli od dnia, kiedy te ogródki mogą być otwarte, do momentu obowiązywania stanu epidemii na terytorium Polski - mówił zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński w trakcie wideokonferencji prasowej.

Wcześniej miasto deklarowało, że w ramach potrzeb udostępni bezpłatnie restauratorom, którzy mają ogródki letnie przy swoich lokalach, większą przestrzeń, jeśli takie będą wymogi związane z pandemią koronawirusa.

Chodziło o to, by przy danym lokalu można było zachować dotychczasową liczbę stolików i gości, bez konieczności zapłacenia za większe zajęcie pasa drogowego czy terenu miejskiego.

Białostockie restauracje przygotowują się na przyjęcie klientów [zdjęcia]

Od poniedziałku (18.05) restauracje i kawiarnie mogą działać zarówno wewnątrz, jak i w formie ogródków letnich, pod warunkiem przestrzegania w nich takich zasad, jak np. 1,5 m odległości od krańca blatu jednego stolika do krańca blatu drugiego.

W lokalach można korzystać tylko z jednorazowych sztućców, schowane mają być wszelkie dodatki jak cukier, serwetki czy wazoniki. Wymagana jest również dezynfekcja rąk przy wejściu na teren lokalu, osoby stojące w kolejce powinny zachować 2-metrowy dystans.

Do właściciela lokalu gastronomicznego należy ustalenie i kontrola maksymalnej liczby gości, która w danym momencie w nim przebywa. Po wyjściu gości, stoliki powinny być każdorazowo dezynfekowane.

W Białymstoku pierwsze kawiarniane ogródki w centrum miasta są rozstawiane. Na razie nie ma w nich dużego ruchu, ale od poniedziałku pogoda w mieście jest deszczowa.

źródło: PAP | red: wsz