Podlaski NFZ otrzymał z budżetu państwa dodatkowo ponad 11 mln zł na walkę z koronawirusem

Z tych pieniędzy opłacane są testy na obecność koronawirusa, ale też wiele innych rzeczy - podkreślał poranny gość Polskiego Radia Białystok zastępca Dyrektora ds. Ekonomiczno-Finansowych Podlaskiego NFZ Wojciech Kuźmicki.

Na przykład opłata ryczałtowa za gotowość do zrealizowania transportu sanitarnego. Płacimy również za przewożenie pacjentów, tzw. izolatoria. Zrobienie testów, czy się jest nosicielem tego wirusa. Teleporady też są finansowane. Będzie organizowane coś takiego jak hotel dla medyka. Tutaj już pierwsze działania są podejmowane

- mówił.

Dwa razy więcej pieniędzy z NFZ-tu niż przed epidemią będą dostawać dwa jednoimienne szpitale zakaźne, czyli szpital w Łomży i MSWiA w Białymstoku.

- Szpital wojewódzki w Łomży jest rozliczany za tzw. gotowość. To jest ryczałt finansowany właśnie z budżetu państwa w ramach specustawy, ale on jest na poziomie dotychczasowej realizacji ryczałtu ze stycznia, lutego tego co opłaciliśmy, czyli to jak gdyby utrzymanie poziomu finansowania z umowy którą mieliśmy. Tę umowę też opłaciliśmy, czyli to dodatkowy jeszcze zastrzyk - dodał Wojciech Kuźmicki.

Zaznacza, że z powodu epidemii podlaskie placówki medyczne nie mają mniejszego finansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Umowy, które mamy zawarte jako podlaski oddział są finansowane co najmniej na takim samym poziomie jak było to dotychczas. Jeżeli chodzi o tzw. ryczałt szpitalny, to myśmy go przeliczyli do końca marca i w sumie na ten cel przeznaczyliśmy 28 milionów złotych więcej, czyli te ryczałty podstawowe też wzrosły i środki zostały przekazane z wyrównaniem od stycznia - mówił Wojciech Kuźmicki. 

Dodał, że NFZ skrócił też terminy wypłat pieniędzy dla placówek medycznych. Wszystkie placówki, które realizują zadania związane z COVID-19 mają dodatkowe finansowanie, niezależne od dotychczasowych umów z Funduszem.

| red: mag