Radio Białystok | Wiadomości | Policjanci sprawdzają, czy białostoczanie noszą maseczki
Przypominają o nowych obowiązkach i wręczają zapominalskim niezbędne maseczki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Białostoccy policjanci kontrolują noszenia okrycia ust i nosa. Zgodnie z decyzją premiera i ministra zdrowia, od czwartku (16.04) maseczki, chusty lub szaliki powinien nosić każdy, kto wychodzi z domu. Wyjątkiem jest m.in. jazda samochodem.
Funkcjonariusze sprawdzają czy białostoczanie stosują się do nowych przepisów, a tym którzy zapomnieli wręczają jednorazowe maseczki.
Jak mówi rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa policjanci będą przypominać o nowych obowiązkach.
Jeżeli jesteśmy w przestrzeni publicznej powinniśmy mieć założoną maseczkę lub coś, co zakryje nasze usta i nos. Oczywiście nie dotyczy to kierowców, którzy jadą sami lub z rodziną prywatnymi samochodami. Przede wszystkim będziemy przypominać, że jest obowiązek zakrywania ust i nosa
- wyjaśnia rzecznik KWP.
W sumie policjanci rozdali białostoczanom kilkadziesiąt maseczek ochronnych.
"Maseczka jest potrzebna w tym etapie epidemii, kiedy dużo w przestrzeni publicznej pojawia się osób, które są tak zwanymi osobami bezobjawowymi, czyli są zakażone koronawirusem, ale przechodzą go w sposób bezobjawowy" - mówi wiceminister zdrowia.
"Ubierz Medyka" - pod takim hasłem prowadzi zbiórkę Grupa Ratownicza Nadzieja. Jej członkowie zbierają w ten sposób pieniądze na środki ochrony indywidualnej, takie jak kombinezony i maseczki.
Od czwartku, 16 kwietnia każda osoba na ulicy będzie miała obowiązek zasłaniania ust i nosa. Oprócz tego rząd przedłuża obowiązywanie wszystkich dotychczasowych zasad bezpieczeństwa.