Radio Białystok | Wiadomości | Nowy zarząd województwa zmienił tegoroczny budżet
Sejmik województwa podlaskiego przyjął w poniedziałek budżet województwa na 2019 r. z autopoprawką przedstawioną przez nowy zarząd województwa, która zakłada wydatki większe o ponad 48 mln zł.
Autopoprawkę w imieniu zarządu województwa przedstawił na sesji skarbnik województwa Henryk Gryko. Jak mówił radnym, autopoprawka "znacząco poprawia" projekt budżetu, który przygotował jeszcze poprzedni zarząd województwa, jednocześnie "nie zwiększa zapotrzebowania na kredyt".
W obecnej kadencji, w sejmiku województwa większość ma Zjednoczona Prawica. W poprzedniej kadencji rządziła koalicja PSL-PO. Za przyjęciem budżetu na 2019 r. głosowało 15 radnych, dwóch było przeciw, a 11 się wstrzymało.
Marszałek województwa Artur Kosicki (PiS) poinformował na konferencji prasowej jeszcze przed rozpoczęciem obrad sejmiku, że po autopoprawce dochody w budżecie regionu na 2019 r. wyniosą ponad 735,1 mln zł, (o 25,5 mln zł więcej niż zakładał pierwotny projekt budżetu), wydatki przekroczą 872,6 mln zł (o 48,2 mln zł więcej niż w pierwotnym projekcie).
Marszałek wskazał, że przesunięcia związane są z pieniędzmi na takie dziedziny, jak np. bezpieczeństwo, ochrona zdrowia, podwyżki dla pracowników instytucji kultury, infrastruktura drogowa. Tłumaczył, że np. o 1,5 mln zł - do 2 mln zł będzie zwiększona kwota dla ochotniczych straży pożarnych. Mówił także, że zwiększona została do 6 mln zł rezerwa ogólna w budżecie, by województwo dysponowało pieniędzmi na wkłady własne do projektów, które są planowane z udziałem pieniędzy z budżetu państwa.
Jeszcze na sesji marszałek Kosicki powtarzał, że o ponad 660 tys. zł zwiększono pieniądze na kulturę, głównie na podwyżki dla pracowników, 300 tys. zł dodatkowych środków przyznano także Operze i Filharmonii Podlaskiej na premiery bajek, a o 450 tys. zł więcej będzie na ochronę zabytków. Do ochrony zdrowia dołożono 12 mln zł, o 9 mln zł więcej przeznaczono na drogi.
Skarbnik Henryk Gryko mówił, że kredyt planowano na poziomie 113,9 mln zł i jego wysokość nie zmieni się, mimo przesunięć wynikających z autopoprawki. Przyznał, że deficyt w budżecie będzie po autopoprawce o 23,3 mln zł większy i będzie pokryty z "wolnych środków". Wyjaśniał, że to pieniądze, które nie są rozliczone na fakturach za zakończoną jeszcze w 2018 r. modernizację drogi Supraśl-Białystok. Mają być rozliczone w 2019 r.
Wstrzymanie się od głosu w głosowaniu nad uchwałą budżetową zapowiedział w wystąpieniach klubowych w imieniu klubu PSL Stefan Krajewski, członek zarządu województwa poprzedniej kadencji. Mówił, że budżet województwa powinien odpowiadać na potrzeby rozwojowe regionu, wszystkich mieszkańców. Krytykował np. wycofanie się w 2019 r. zarządu województwa z modernizacji drogi Lipsk-granica państwa, zwiększone o 48 mln zł wydatki, czterokrotne zwiększenie kwoty rezerwy ogólnej.
Także Maciej Żywno z Koalicji Obywatelskiej (wicemarszałek w poprzedniej kadencji) poinformował przed głosowaniem, że radni tego klubu nie popierają zwiększenia wydatków, czy np. rezygnację ze środków w 2019 r. na przygotowanie dokumentacji ścieżki rowerowej z Hajnówki do Białowieży. Mówił, że jeszcze w poprzedniej kadencji PiS zapowiadał, że jeśli będzie rządził w regionie, będzie zmniejszać deficyt, a to się nie dzieje. Mówił, że klub KO "nie widzi możliwości pełnego poparcia" budżetu.