Radio Białystok | Wiadomości | Wraca problem smogu - Straż Miejska w Białymstoku kontroluje domy
Na razie nie ma informacji o przekroczonych normach zanieczyszczeń powierza, ale nie oznacza to, że problem smogu w Podlaskiem przestał istnieć. Straż Miejska w Białymstoku sukcesywnie prowadzi kontrole posesji, w których podejrzewa się spalenie niewłaściwego paliwa bądź odpadów.
- Od października strażnicy otrzymali 135 zgłoszeń dotyczących nadmiernego zanieczyszczenia powietrza z domowych kominów, a nieprawidłowości wykazano jedynie w 16 przypadkach – mówi Marta Rybnik ze Straży Miejskiej w Białymstoku.
Dodaje, ze widać wzrost świadomości ludzi, którzy dzwonią z informacjami o czarnym, gryzącym dymie z komina sąsiada. Po kontroli okazuje się, że to nie wina spalania śmieci, ale na przykład słabszej jakości paliwa.
Jakość powietrza w Białymstoku monitoruje kilka czujników. Poza stacją pomiarową Inspektoratu ochrony środowiska są to urządzenia prywatnej firmy, która udostępniła ogólnopolską aplikację dotycząca stanu powietrza. - To cenne informacje, których poszukuje coraz więcej mieszkańców. Mimo to walka ze smogiem jest trudna, bo liczba czujników jest niewystarczająca, a używane przez mieszkańców piece i opał bywają różnej jakości – przyznaje Łukasz Pełszyński z Białostockiego Alarmu Smogowego. Jego zdaniem bagatelizuje się też wpływ zanieczyszczeń komunikacyjnych, na które narażeni są mieszkańcy.
Tymczasem za główne źródło zanieczyszczeń powietrza (w 80 procentach) uważa się właśnie tak zwaną niską emisje czyli spalanie paliw w przydomowych piecach.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w grudniu w Białymstoku nie odnotowano ani jednego przypadku przekroczenia norm zawartości pyłów zawieszonych w powietrzu. W poprzednim roku, takie przekroczenia odnotowywano kilkadziesiąt razy.