Radio Białystok | Wiadomości | Prawosławni i wierni obrządków wschodnich obchodzą pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli w poniedziałek święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. Przypadają one 13 dni po świętach katolickich.
Rodziny świętujące w tym terminie Boże Narodzenie w niedzielę wieczorem zasiadły do wigilii. Postny posiłek zaczynał się od modlitwy i dzielenia prosforą - chlebem liturgicznym używanym w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii. Potem wielu prawosławnych udało się do cerkwi na nocne, kilkugodzinne uroczystości. Zależnie od lokalnej tradycji najczęściej rozpoczynały się one o północy lub dwie godziny później.
W katedrze metropolitalnej w Warszawie takim uroczystościom przewodniczył zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) metropolita Sawa. W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku, stolicy regionu, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych – ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub.
W bożonarodzeniowym liście do wiernych i duchowieństwa sobór biskupów PAKP pisze o współczesnym świecie jako "wyrzucającym ogień wulkanie", który niszczy światowy porządek. "Świat jest pełen rozpusty, niegodziwości, kryzysu moralnego, wrogości" - zaznaczyli hierarchowie, podkreślając jednak przy tym, że wystarczy, iż człowiek w swoim życiu "wejdzie na dobrą drogę Chrystusową, a On zapanuje w jego duszy".
Zwrócili też uwagę, że pojednanie z Bogiem otwiera drogę do pojednania człowieka z własnym sumieniem, a wewnętrzny spokój przynosi swoje owoce we wszystkich sferach ludzkiego życia – w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i międzynarodowym - "oświecając i ogrzewając cały kompleks ludzkich stosunków".
Zimowa Pascha i tradycja kolędowania
Boże Narodzenie nazywane jest Zimową Paschą i jest drugim, po Zmartwychwstaniu Pańskim najważniejszym świętem w roku liturgicznym. W świątyniach prawosławnych nie ustawia się szopek. Na środku cerkwi znajduje się ikona Bożego Narodzenia, która obrazuje historię święta. Stoją tam także ubrane choinki.
Czas świąteczny nazywany „światkami” trwa aż do Chrztu Pańskiego, który przypada 19 stycznia.
W tym czasie domy wiernych odwiedzają także kolędnicy. Wśród nich jest grupa znajomych z Białegostoku i okolic. Zaczynali od kilku osób, a dziś chętnych jest już niemal 30 kolędników, którzy poprzez słowa kolęd niosą radość Narodzonego Chrystusa.
Kolędy prawosławne zabrzmią także w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Wystąpi tam kilkanaście chórów parafialnych z Podlasia, a także gościnnie chór dziecięco-młodzieżowy z Mińska na Białorusi. Koncerty odbędą się 10 i 11 stycznia.
Boże Narodzenie świętują też grekokatolicy
Według kalendarza juliańskiego Boże Narodzenie świętują też grekokatolicy, których skupiska są m.in. na Podkarpaciu. Główne uroczystości wiernych tego Kościoła odbyły się w archikatedrze pw. Jana Chrzciciela w Przemyślu. W tym regionie uroczystości odbyły się też w Komańczy, Rzepedzi, Mokrem, Ustrzykach Dolnych i Zyndranowej.
W liście pasterskim na Boże Narodzenie greckokatolickiego metropolity przemysko-warszawskiego arcybiskupa Eugeniusza Popowicza i innych hierarchów tego Kościoła w Polsce wiernych zachęcano do stałego pielęgnowania wiary.
"Niech nasze wzbogacanie wiary i miłości będzie oczywiste dla wszystkich. A świąteczny spokój i harmonia niech trwają w naszych domach jak najdłużej" – napisali biskupi. Przestrzegali też przed "atmosferą komercjalizacji" świąt. "W czasie Bożego Narodzenia to modlitwa i nasze wysiłki, nasza praca, są szczególnie potrzebne" - zaznaczyli hierarchowie.
Życzenia z okazji Bożego Narodzenia wystosowali do wiernych obrządków wschodnich m.in. prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w naszym kraju nie ma. W ostatnim spisie powszechnym przynależność do tego Kościoła zadeklarowało 156 tys. osób. Według hierarchów Cerkwi, dane te są jednak niemiarodajne. Oni liczbę wiernych szacują na 450-500 tys.
Grekokatolików, według danych GUS, jest w Polsce ponad 33 tys. Staroobrzędowcy to jedna z najmniejszych w kraju grup religijnych, której liczebność szacowana jest na 1-2 tys. osób. Największe skupiska staroobrzędowców są na Suwalszczyźnie.