Uroczystość Wszystkich Świętych - wspominamy zmarłych

Nie tylko znicz i kwiaty, ale przede wszystkim modlitwa

Nie tylko znicz czy kwiaty na grobie możemy podarować zmarłym. Duszpasterze przypominają, że w tych dniach o wiele ważniejsza jest modlitwa, bo dzięki niej można wyprosić szczególne łaski. 

Najbardziej pomóc można zmarłym przez ofiarowanie za nich odpustu -  przypomina ks. Adam Miastkowski z parafii katedralnej w Białymstoku:

Odpust, to jest darowanie kar, które zaciągnęliśmy na siebie poprzez popełnienie grzechów. Grzechy są nam odpuszczone w sakramencie pokuty, ale kary zostają. Ci, którzy przeszli już na stronę życia wiecznego, potrzebują naszej pomocy, żeby te kary, które mają zaciągnięte, może są w czyśćcu, żeby im zostały odpuszczone

- mówi ks. Adam Miastkowski.

Taki odpust można uzyskać każdego dnia, aż do 8-go listopada, trzeba jednak spełnić kilka warunków:

Kościół daje taką możliwość nie tylko w pierwszych dwóch dniach, ale w zasadzie przez cały tydzień, abyśmy odwiedzając cmentarze, modląc się modlitwą i przede wszystkim będąc w stanie łaski uświęcającej, czyli bez grzechu ciężkiego, po spowiedzi, mogli ofiarować odpust za danego zmarłego, zmarłą

- dodaje ks. Miastkowski.

Długa tradycja kościelna

Ten dzień ma przypomnieć, że każdy jest powołany do nieba. Dziś uroczystość Wszystkich Świętych. Kościół wierzy w ich żywą obecność w świecie i to, że na co dzień pomagają tym, którzy są jeszcze na Ziemi.

Uroczystość Wszystkich Świętych ma długą tradycję w Kościele - jej obchody zapoczątkowano już w IV wieku, wtedy jednak była związana z Wielkanocą.

Jak mówi ksiądz Andrzej Dębski, to dzień bardzo radosny:

Pierwszego listopada Kościół czci w jednej uroczystości tych wszystkich, którzy dostali się do nieba. Którzy zostali ogłoszeni błogosławionymi, bądź świętymi, bądź też nie zostali ogłoszeni formalnie, ale ich życie pozwoliło na to, że pan Bóg przyjął ich do nieba. Więc jest to święto bardzo, bardzo radosne. Można powiedzieć, że są to nasze imieniny, bo są to imieniny naszych patronów 

- mówi ksiądz Andrzej Dębski.

Święto dające nadzieję

Ksiądz Andrzej Dębski dodaje, że to także święto dające nadzieję:

Czytania mszalne, czytania, które wykorzystujemy w liturgii w tym dniu mówią cały czas o radości, że kiedyś my się z tymi świętymi spotkamy. To jest też zachęta dla nas, że warto się starać, warto być dobrym człowiekiem, zachowywać Boże przykazania, przykazanie miłości, żeby się do nieba dostać

- dodaje ksiądz Andrzej Dębski.

W piątek (02.11) w Kościele katolickim dzień zaduszny, kiedy wspomina się wszystkich wiernych zmarłych.

Kwesty na cmentarzach w regionie

W dniu Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny na cmentarzach spotkamy kwestujących. W wielu miejscach w naszym regionie organizowane są zbiórki pieniędzy na renowację zabytkowych nagrobków.

W Białymstoku rozpoczęła się 4 kwesta na najstarszej miejskiej nekropolii - cmentarzu farnym. Dzięki trzem poprzednim zbiórkom udało się odnowić 16 nagrobków. A na renowację czeka około 200. Mówi organizatorka akcji Elżbieta Kozłowska - Świątkowska z Międzynarodowego Stowarzyszenia Białostoczan:

Staramy się ocalić najstarsze nagrobki z uwagi na pochowane tam osoby, ale także z uwagi na walory artystyczne. Tu mamy zanotowane dzieje tego miasta, historie obywateli, historię przemian, jak się to miasto kształtowało, kto tworzył je i w jakim wymiarze

- mówi Elżbieta Kozłowska - Świątkowska

W zbiórkę zaangażowanych jest około stu osób:

Wzbogacają nas grupy rekonstrukcyjne, nieodłącznie są harcerze, leśnicy polscy, będzie w tym roku Piłsudski na cmentarzu, w osobie pana Czesława Jakubowicza. Bardzo serdecznie zachęcam do szczodrości, do obecności

- dodaje Elżbieta Kozłowska - Świątkowska.

Kwesta na cmentarzu farnym w Białymstoku potrwa do godziny 16:00. Podobne akcje w naszym regionie organizowane są też m.in. na cmentarzach w Łomży, Suwałkach, Grajewie, Augustowie, Siemiatyczach oraz Łapach.

| red: mag, rbon