Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Pożar kościoła św. Wojciecha [FOTO + WIDEO]

Białystok: Pożar kościoła św. Wojciecha [FOTO + WIDEO]

15.09.2013, 11:45, akt. 11:45

Pożar kościoła Św. Wojciecha w Białymstoku, fot. Wojciech Szubzda
Pożar kościoła Św. Wojciecha w Białymstoku, fot. Wojciech Szubzda


0:00
0:00
Pożar kościoła Św. Wojciecha w Białymstoku - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


0:00
0:00
Pożar kościoła w centrum Białegostoku - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


0:00
0:00
Runęła wieża kościoła św. Wojciecha - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

W niedzielę podczas porannej mszy doszło do pożaru w wieży zabytkowego kościoła św. Wojciecha w Białymstoku.

Trzeba było ewakuować około 300 osób. Strażacy zapewniają, że nikomu nic się nie stało.

Wieża kościoła całkowicie się wypaliła w środku, następnie jej dach runął na dach kościoła. Dostęp do zarzewia ognia był utrudniony - strażacy nie mogli wejść do środka, bo spaliły się schody prowadzące od organów na dach.

Sytuacja została opanowana. Rozbiórka wystających elementów z wieży, które grożą zawaleniem trwała do zmierzchu - poinformował rzecznik podlaskich strażaków Marcin Janowski.



Jest szansa, że Ministerstwo Kultury wspomoże finansowo odbudowę kościoła. Z ministrem Bogdanem Zdrojewskim na ten temat rozmawiał podlaski poseł Robert Tyszkiewicz.

Teraz sprawdzane są możliwości udzielenia finansowego wsparcia dla odbudowy.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru - wstępnie się mówi o zwarciu instalacji elektrycznej. W akcji uczestniczyło co najmniej kilkudziesięciu strażaków i przedstawicieli innych służb ratunkowych.

Ze wstępnych danych strażaków wynika, że spłonęło całe wnętrze murowanej wieży, które miało drewnianą konstrukcję. Ocalała nawa główna i boczne w głównej części kościoła. Spadające płonące elementy dachu wieży z dużym metalowym krzyżem uszkodziły część połaci głównego dachu nad świątynią, ale jego konstrukcja nie jest uszkodzona, nie ma też termicznych uszkodzeń dachu - poinformował dowodzący akcją zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku Dariusz Sadowski.

Zastępca komendanta poinformował, że wieża pełna jest wypalonych elementów. Ocalały belki, na których są zawieszone dzwony, są one jedynie minimalnie nadpalone, nie grozi więc raczej to, że spadną. Niewykluczone jednak, że na czas prowadzenia ekspertyz budowlanych obiektu, a w przyszłości odbudowy, ze względów bezpieczeństwa trzeba je będzie zdjąć - powiedział Sadowski.

Dodał, że górna część wieży jest bardzo uszkodzona. Wyburzenia mogą wymagać murowane trójkątne elementy, które tworzyły coś w rodzaju korony poniżej dachu wieży. Mówi, że niektóre z nich z powodu bardzo wysokiej temperatury odkształciły się. Uszkodzenia oceni nadzór budowlany.

Proboszcz parafii ks. Jan Wierzbicki podejrzewa, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej. Policja i straż pożarna mówią, że na ocenę, co mogło być przyczyną pożaru, jest jeszcze za wcześnie. Na stronie internetowej parafii ukazało się krótkie oświadczenie o tym, że doszło do pożaru, który zniszczył znaczną część świątyni oraz o tym, że ogrom strat nie jest jeszcze znany.

Akcja ratowniczo-gaśnicza była bardzo trudna i ciężka - ocenił komendant główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz, który przyjechał na miejsce. Mówił dziennikarzom, że przy tego typu pożarach było bardzo duże prawdopodobieństwo, że ogniem zostaną objęte wszystkie drewniane elementy w innych częściach świątyni. Na szczęście udało się do tego nie dopuścić. Mówił, że dodatkowym utrudnieniem było to, że strażacy nie mogli wejść do wieży od środka, bo ogień zajął tam wszystkie elementy.

Wieża kościoła miała ponad 40 metrów wysokości, a najwyższa drabina, którą dysponują strażacy w Białymstoku, ma ok. 35 metrów. Rzecznik podlaskiej straży pożarnej Marcin Janowski mówił, że dodatkowym utrudnieniem jest mały plac przed kościołem, co ograniczało możliwość manewrów sprzętem. Na miejsce wczesnym popołudniem przyjechał z Warszawy samochód z drabiną, która sięga 42 metrów. To dzięki niej strażacy mogli zajrzeć do wnętrza wieży od góry.

Na miejscu byli m.in. wojewoda podlaski i zastępca prezydenta Białegostoku Adam Poliński, który powiedział, że pożar jest wydarzeniem smutnym. Mówił, że jest przekonany, że miasto na pewno wesprze finansowo odbudowę tej świątyni.

Kościół św. Wojciecha został wybudowany w 1912 roku, w ubiegłym roku parafia obchodziła 100-lecie powstania świątyni. Powstała jako świątynia ewangelicka pw. św. Jana. Po II wojnie światowej obiekt przeszedł w zarząd kościoła rzymskokatolickiego. W 1979 roku powstała parafia pw. św. Wojciecha. Kościół jest jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w mieście. (is,eb,wsz,PAP/zmj, kjs)



PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok