Radio Białystok | Sport | Petew: z optymizmem patrzymy w przyszłość [wideo]
W niedzielnym (14.06) meczu żółto-czerwoni przegrali z mistrzem Polski - Piastem Gliwice 0:2. Rywale zdobyli bramki po dwóch rzutach karnych.
Trener Jagiellonii: błędy kosztowały nas utratę bramek
Szkoleniowiec Jagiellonii mówił po meczu, że nie uważa, by Jagiellonia była słabszą drużyną. Według trenera Petewa o wyniku zadecydowały indywidualne błędy piłkarzy.
- W pierwszej połowie drużyna popełniła błąd, który kosztował utratę bramki. W drugiej zagraliśmy dużo lepiej, pokazaliśmy charakter i mieliśmy okazje, ale straciliśmy drugiego gola z rzutu karnego. Uniknę komentarza, czy była ręka, czy jej nie było u Tomasza Jodłowca, gdy przejął piłkę, ale generalnie cieszę się z tego, jak zagraliśmy, zwłaszcza drugą połowę, ale zabrakło nam goli. Piast ma bardzo stabilny i doświadczony skład, który dziś wykorzystał nasze błędy. Mamy teraz siedem spotkań play off. Chciałbym, by zespół wyglądał w nich tak, jak w drugiej połowie dzisiaj, ale miał więcej szczęścia. Kontynuujemy naszą pracę, nie poddajemy się i z optymizmem patrzymy w przyszłość - powiedział trener Iwajło Petew.
Waldemar Fornalik (Piast Gliwice): zagraliśmy dobre spotkanie
Szkoleniowiec Piasta Gliwice mówił po zwycięstwie nad Jagiellonią, że jego zespół zagrał dobry mecz. Piast ma po 30 kolejkach tyle samo punktów, co przed rokiem, gdy został mistrzem Polski. Fornalik zaznaczył, że nie będzie składał jeszcze żadnych deklaracji w sprawie końcowego wyniku.
- To było na pewno dobre spotkanie w naszym wykonaniu. Od początku chcieliśmy dyktować warunki. Jagiellonia początkowo cofnęła się, pozwoliła nam grać w ataku pozycyjnym, natomiast później przejęła inicjatywę i też konstruowała akcje. Bramki padły po rzutach karnych, ale były też i inne okazje, których nie wykorzystaliśmy. Powiedzieliśmy przed meczem, że gramy o pełną pulę, jak zawsze. Nie złożymy w tej chwili żadnej deklaracji. Mamy teraz tyle samo punktów co po 30 meczach poprzedniego sezonu i gra będzie jeszcze ciekawa, bo te różnice nie są takie duże i ta górna ósemka to są drużyny o wyrównanym potencjale i często dyspozycja dnia może decydować o tym, kto odniesie zwycięstwo - powiedział trener gliwiczan.
Jagiellonia zagra w rundzie dodatkowej cztery mecze na wyjeździe i trzy przed własną publicznością.
31. kolejka: Cracovia - Jagiellonia
32. kolejka: Jagiellonia - Legia Warszawa
33. kolejka: Jagiellonia - Lechia Gdańsk
34. kolejka: Pogoń Szczecin - Jagiellonia
35. kolejka: Piast Gliwice - Jagiellonia
36. kolejka: Jagiellonia - Śląsk Wrocław
37. kolejka: Lech Poznań - Jagiellonia.
Jagiellonia najbliższy mecz rozegra na wyjeździe z Cracovią w niedzielę (21.06) o 15:00. Będzie to pierwsze spotkanie żółto-czerwonych w rundzie finałowej.