Radio Białystok | Sport | Jagiellonia Białystok przegrywa z Piastem Gliwice po dwóch rzutach karnych [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok nie wykorzystali szansy na doskoczenie do czołówki tabeli w ostatnim meczu rundy zasadniczej. W niedzielnym (14.06) meczu żółto-czerwoni przegrali z mistrzem Polski - Piastem Gliwice 0:2. Rywale zdobyli bramki po dwóch rzutach karnych.
Żółto-czerwoni zapewnili sobie już wcześniej grę w grupie mistrzowskiej, a teraz walczyli, o jak najlepszą pozycję przed rundą dodatkową. W meczu z mistrzem Polski - Piastem Gliwice, lepiej spisali się jednak goście, którzy udokumentowali to zdobyciem dwóch bramek.
Jagiellonia od początku meczu oddała inicjatywę, być może licząc, że sprawdzi się jej taktyka z niedawnego spotkania z ŁKS Łódź, gdzie o zwycięstwie białostoczan zdecydował odbiór piłki i kontry. Gospodarze w ten sposób grali mniej więcej pierwszą ćwiartkę meczu, bo wtedy stracili gola i zostali zmuszeni do ataku pozycyjnego, bo cofnął się Piast.
Piast strzela z karnego
Bramka padła w 24. min po rzucie karnym, którego skutecznym egzekutorem był Piotr Parzyszek, który zmylił Damiana Węglarza i zagrał w lewy róg bramki, a golkiper żółto-czerwonych rzucił się w prawy róg.
Wcześniej, w niegroźnej sytuacji przed własną "szesnastką" źle przyjął piłkę Zoran Arsenic, ta trafiła pod nogi Martina Konczkowskiego, który skutecznie zastawił się w polu karnym Jagiellonii i został przez chorwackiego obrońcę sfaulowany.
Od 24. min. @Jagiellonia1920 przegrywa z @PiastGliwiceSA 0:1 po rzucie karnym #JAGPIA
— Radio Białystok (@radiobialystok) June 14, 2020
pic.twitter.com/BJ89BUwkYO
Po stracie gola gospodarze zaczęli dłużej utrzymywać się przy piłce, za to Piast skrył się za podwójną gardą i nastawił na kontrataki. I to goście nadal byli dużo groźniejszy w ofensywie.
W 31. min Ivan Runje w polu karnym zdołał odbić na rzut rożny niezły strzał z powietrza Sebastiana Milewskiego. W 40. min kolejny szkolny błąd gospodarze popełnili przy wyprowadzaniu akcji, podanie do własnego bramkarza było zbyt lekkie, do piłki doszedł Parzyszek, który znalazł się właściwie w sytuacji sam na sam z Damianem Węglarzem, ale nie zdołał go pokonać.
W 43. min w polu karnym gości pokazał się Jakov Puljic, ale jego strzał był niecelny.
Druga połowa meczu
Chorwacki napastnik białostoczan Puljić od strzału rozpoczął też drugą połowę meczu. Tym razem celnego i zza pola karnego, ale w sam środek bramki Frantiska Placha, który nie miał problemów z obroną. Potem strzałów próbował Ariel Borysiuk - z trzech trafił w światło bramki raz, ale uderzenie z pola karnego było nieczyste, więc bramkarz Piasta obronił je bez trudu.
Jaga grała w osłabieniu
W 71. min składną akcję gospodarzy zakończył uderzeniem z pola karnego Taras Romanczuk, ale też przestrzelił. Jagiellonia w tej fazie meczu miała przewagę, ale nie potrafiła wyrównać. Sytuację na boisku zmienił faul Borysiuka, po którym były reprezentant Polski musiał opuścić boisko po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce.
Piast trafia z drugiego karnego
Grając w osłabieniu Jagiellonia próbowała dalej atakować, ale kontry gości były coraz groźniejsze i tuż przed końcem meczu Piast podwyższył wynik, choć nie z akcji, a z rzutu karnego. Rumuński stoper Bogdan Tiru przegrał walkę o piłkę z Tomaszem Jodłowcem, pomocnik Piasta wychodził sam na Węglarza i został przez Tiru sfaulowany w polu karnym.
"Jedenastkę" wykorzystał Anglik Tom Hateley, właściwie "zamykając" mecz.
Piast Gliwice prowadzi z Jagiellonią już 2:0. Oba gole goście strzelili z rzutów karnych. #JAGPIA
— Radio Białystok (@radiobialystok) June 14, 2020
pic.twitter.com/kEnO8DqC82
Po rundzie zasadniczej jeszcze 7 meczów
W rundzie finałowej, która rozpocznie się w następny weekend, każda z drużyn rozegra jeszcze po siedem meczów z rywalami z tej samej "ósemki". Sezon zakończy się 18 i 19 lipca, kiedy zostaną rozegrane mecze 37. kolejki - odpowiednio - w grupie spadkowej i mistrzowskiej.
Z ekstraklasy spadną trzy drużyny, a ich miejsce zajmą trzy zespoły z pierwszej ligi - bezpośredni awans uzyskają dwa najlepsze, a trzeci - po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3-6.
Runda dodatkowa
Jagiellonia zagra w rundzie dodatkowej cztery mecze na wyjeździe i trzy przed własną publicznością.
Znamy cały zestaw par rundy finałowej, już od piątku gramy dalej! ???? pic.twitter.com/VvnowE8mNc
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) June 14, 2020
31. kolejka: Cracovia - Jagiellonia
32. kolejka: Jagiellonia - Legia Warszawa
33. kolejka: Jagiellonia - Lechia Gdańsk
34. kolejka: Pogoń Szczecin - Jagiellonia
35. kolejka: Piast Gliwice - Jagiellonia
36. kolejka: Jagiellonia - Śląsk Wrocław
37. kolejka: Lech Poznań - Jagiellonia.
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0:2 (0:1)
Bramka: 0:1 Piotr Parzyszek (24-karny), 0:2 Tom Hateley (85-karny).
Żółta kartka: Jagiellonia Białystok: Zoran Arsenic, Ariel Borysiuk, Bogdan Tiru. Piast Gliwice: Jakub Czerwiński.
Czerwona kartka za drugą żółtą - Jagiellonia Białystok: Ariel Borysiuk (73)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Mecz bez udziału publiczności.
Jagiellonia: Damian Węglarz - Andrej Kadlec, Ivan Runje, Bogdan Tiru, Zoran Arsenic - Maciej Makuszewski (87. Martin Kostal), Ariel Borysiuk, Taras Romanczuk, Jesus Imaz (79. Karol Struski), Bartosz Bida - Jakov Puljic (79. Tomas Prikryl).
Piast: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Jakub Czerwiński, Uros Korun, Mikkel Kirkeskov - Sebastian Milewski (86. Tiago Alves), Tom Hateley, Patryk Sokołowski, Kristopher Vida - Piotr Parzyszek (79. Dominik Steczyk), Patryk Tuszyński (61. Tomasz Jodłowiec).