Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Strażacy z OSP Augustów-Lipowiec wyruszyli z darami dla mieszkańców zalanych przez powódź
W ciągu kilku dni zbiórki zebrano kilka ton żywności, środków czystości, wody i karmy dla zwierząt. Teraz z zebranymi darami wyruszyli strażacy z OSP Augustów-Lipowiec
Jak podkreśla Szymon Jaworowski - jeden z organizatorów zbiórki - na apel zareagowały okoliczne wsie, koła gospodyń wiejskich, służby i instytucje.
Byłem przekonany, że odzew będzie olbrzymi. Jak zawsze mieszkańcy miasta i regionu nie zawiedli. Mieliśmy jechać busem, a jedziemy ośmioma, a w nich pełno wszystkiego: od żywności długoterminowej, przez środki czystości, higieniczne, środki do odkażania po całym tym zalaniu, ale też szufle, wiadra, taczki, rękawice, kalosze, agregaty i osuszacze powietrza - mówi Szymon Jaworowski.
Transport z darami ma jeszcze w piątek (20.09) trafić trafić do konkretnych miejscowości - precyzuje druh Szymon.
Jedziemy do Kotliny Kłodzkiej, część rzeczy zostawiamy w samym Kłodzku, mniejszymi samochodami postaramy się dojechać do Stronia Śląskiego, Ołdrzychowic i miejscowości w samych górach, gdzie czasami ciężko dojechać. Jadą ochotnicy OSP Augustów-Lipowiec, ale też strażacy z Turówki Nowej koło Suwałk, też wolontariusze, którzy zdecydowali się nam pomóc i użyczyli nam swoich prywatnych samochodów do transportu - dodaje Szymon Jaworowski.
Po powrocie transportu, w razie potrzeby, ochotnicy zorganizują kolejną zbiórkę darów dla powodzian.
Podlaski Urząd Wojewódzki uruchomił specjalną infolinię dotyczącą pomocy dla powodzian, Caritas Archidiecezji Białostockiej organizuje zbiórkę potrzebnych rzeczy - kolejne organizacje i urzędy włączają się do akcji pomocowych.
Do południowo-wschodniej części Polski wyruszyły dwie grupy. Pierwsza wyjechała w środę (18.09), a druga kolejnego dnia w godzinach nocnych.
Oszuści wysyłają fałszywe wiadomości podszywając się pod Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, przejmują konta społecznościowe i organizują fałszywe zbiórki. W ten sposób wykorzystują sytuację związaną z powodzią, by wyłudzić nasze pieniądze.