Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwalscy radni zastanawiają się, czy utrzymać w mieście nocne dyżury aptek
Od nowego roku zmieniają się przepisy.
Mówił o tym wczoraj (22.11) podczas posiedzenia jednej z komisji suwalskiej rady miejskiej zastępca prezydenta Roman Rynkowski.
- Kompletnie zmienia się to co było. Od 1 stycznia w powiatach do 40 tysięcy mieszkańców, jeśli będą prowadzone dyżury i apteki same nie wyznaczą sobie godzin dyżurowania, otrzymają refundację z NFZ. Natomiast w powiatach powyżej 40 tysięcy mieszkańców, takich jak nasz, ten obowiązek spoczywa na budżecie miasta.
Wiceprezydent Rynkowski dodał, że nocne dyżury aptek wiązać się będą z dużymi kosztami.
- Jest możliwość zorganizowania dyżurów w takich godzinach jak obecnie, natomiast powinniśmy wyłożyć niemal pół miliona złotych. W naszej ocenie chyba powinniśmy się skupić na tych godzinach, które są zdefiniowane w ustawie.
Gdyby takie rozwiązanie zostało przyjęte, w nocy w Suwałkach nie byłaby czynna żadna apteka. Jednak radni chcą o zdanie zapytać mieszkańców i ogłosić konsultacje społeczne w tej sprawie.