Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Choć cena węgla spada, to suwalczanie nadal muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami opłat za ogrzewanie
autor: Marcin Kapuściński
To zła wiadomość, bo tylko w ostatnim półroczu wzrosły one o 80 proc.
Prezydent Czesław Renkiewicz tłumaczy, że obecne taryfy mają pokryć wydatki już poniesione przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.
Cena węgla troszeczkę spada i to jest dobra informacja. Ale metodologia liczenia jest taka, że stawki kalkulujemy odnosząc się do surowca już zakupionego, który mamy na składzie. A skoro nabyliśmy go drogo, to do taryfy przyjmuje się duży koszt i cena musi być wyższa.
Kolejny wzrost opłat za ogrzewanie ma nastąpić za kilka tygodni.
Wysoką podwyżkę zrealizowano od września ubiegłego roku. Wyniosła ona wtedy prawie 60 proc. Od stycznia podniesiono ceny o ponad 17 proc. Natomiast kolejne dwie po 5 proc. planowane są w marcu oraz później tuż przed sezonem grzewczym.
Tegoroczne podwyżki będą jednocześnie niższe niż przewidywały to władze miasta. W grudniu szacowano, że wniosą one nawet 100 proc.
Więcej zarobią nie tylko miejscy urzędnicy.
Przykręcanie grzejników, obniżenie temperatury wody w kranach oraz wymiana żarówek. To niektóre z pomysłów na oszczędności w miejskich instytucjach zespołu ds. optymalizacji wydatków.
Ma to związek z wprowadzoną przez miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej podwyżką, która wyniosła 59 proc.