Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Swąd na ulicy Kościuszki
autor: Karol Prymaka
Swąd unosił się w poniedziałek po południu nad ulicą Kościuszki w Suwałkach. Powodem był dym wydobywający się z jednego z kominów. Zdaniem naszego słuchacza, w tej kamienicy mogły być spalane śmieci.
O tę sytuację zapytaliśmy komendanta straży miejskiej Grzegorza Kosińskiego.
- Nie otrzymaliśmy żadnego takiego zgłoszenia. Sprawdzimy to jednak i spróbujemy ustalić, z którego mieszkania był ten dym i czym jest tam palone. Jeżeli mamy zgłoszenia od mieszkańców, to na bieżąco je weryfikujemy. Patrol jedzie i sprawdza, co znajduje się w piwnicy oraz co jest używane do ogrzewania. Okazuje się, że w większości przypadków to albo mokre drewno, albo węgiel słabej jakości. A nie było palonych śmieci.
Przypomnijmy, że osobom spalającym śmieci grozi grzywna od 500 do 5000 zł.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatrzy skargę ekologów przeciwko budowie spalarni śmieci w Suwałkach. Chodzi o odwołanie od decyzji środowiskowej dla tej inwestycji.
Nie zgadza się na to jednak jego właściciel, który swoich racji dochodzi w Samorządowym Kolegium Odwoławczym.
Chodzi o chmurę dymu, jaka wydobywała się z tego obiektu w środę.