Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Wilki nękają rolników z gminy Raczki
autor: Marcin Kapuściński
Zwierzęta podchodzą coraz bliżej zabudowań, a niedawno we wsi Moczydły zagryzły młodego byka.
Do zdarzenia doszło w gospodarstwie Janusza Krzykwy.
- W godzinach porannych wilki ośmieliły się podejść bardzo blisko do budynków. Pojawiły się w odległości około 50 metrów od obory. Zagryzły tam młodego byka. Widać, że coraz śmielej sobie poczynają i są odważniejsze. Zapach ludzi widocznie nie jest im już obcy. Jest to więc narastający problem. Wilki są pod coraz ściślejszą ochroną, a ich liczebność bardzo wzrosła. W sąsiednich miejscowościach w porze dziennej wychodzą z lasu i dają się bez problemu zauważyć.
Wójt Raczek Andrzej Szymulewski obawia się, że do takich zdarzeń może dochodzić częściej.
- Było to zgłaszane do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Dowiedzieliśmy się, że możemy odstraszać nabojami hukowymi zwierzęta, które są w pobliżu gospodarstw rolnych i tyle. Temat jest bardzo trudny i złożony. Jeżeli się jednak nasili, to będziemy myśleli jak się zabezpieczać. Poinformujemy mieszkańców, żeby trzymali zwierzęta w zamknięciu na terenie obejścia. Na razie możemy tylko ostrzegać.
To nie jedyny taki przypadek w gminie Raczki. Wcześniej m.in. we wsi Kurianki wilki atakowały psy pilnujące gospodarstw.
Jak informowaliśmy, podchodziły one pod zabudowania i atakowały zwierzęta gospodarskie. Ludzie bali się po zmroku wychodzić z domów.
Zwierzę leżało w pobliżu bloków przy ulicy Klonowej.
Na początku maja zaatakowały jedną z tamtejszych posesji.
Jest to związane z tym, że od kilku tygodni te zwierzęta podchodzą coraz bliżej gospodarstw.