Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W sali kameralnej Suwalskiego Ośrodka Kultury widzowie będą stać a nie siedzieć
autor: Marcin Kapuściński
Przez zaniedbanie sprzed 10 lat widzowie w sali kameralnej Suwalskiego Ośrodka Kultury będą w poszczególnych wydarzeniach uczestniczyć tylko na stojąco. Okazało się bowiem, że 100 krzeseł zakupionych do tego pomieszczenia nie spełnia wymogów przeciwpożarowych.
Dyrektor ośrodka Ignacy Ołów precyzuje, że chodzi o tzw. czarną salę, mieszczącą się w budynku przy Jana Pawła II.
- Takie krzesła kupiono, kiedy Suwalski Ośrodek Kultury był wyposażany. Jak się to stało, to tego nie wiem. Ostatnio mieliśmy kontrolę strażaków i okazało się, że trzeba je usunąć. Jeżeli mielibyśmy je zostawić, to pomiędzy jednym i drugi krzesłem musi być 45 centymetrów przerwy. Wszystkie należałoby też połączyć w celu łatwiejszego wyniesienia w razie pożaru. Tym samym ze 100 krzeseł zostałoby nam tylko 30.
Na takie rozwiązanie dyrekcja ośrodka się nie zdecydowała. Zmieniony zostanie więc kameralny charakter sali.
- Krzesła wynieśliśmy i zorganizowaliśmy scenę. Zamierzamy organizować tam koncerty muzyki rockowej, bluesowej i popowej. Młodzież będzie przychodziła i mogła sobie potańczyć. Na stojąco wejdzie tam więcej osób niż 100. Myślę, iż w ten sposób sala również spełni swoją funkcję.
Dyrektor Ołów dodaje, że krzesła wykorzystywane będą teraz podczas wydarzeń plenerowych.
- Najlepiej sprzedają się koncerty, gdzie mamy wokalistów wykonujących znane piosenki, Natomiast jeżeli jest to koncert stricte instrumentalny muzyki klasycznej, zainteresowanie spada - mówi Ignacy Ołów.
Choć ten koncert odbył się już kilka dni temu, do dzisiaj budzi w Suwałkach emocje. Nie tylko ze względu na wykonawców, ale też słabe nagłośnienie.