Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy Augustowskie Placówki Kultury powinny organizować wspólne imprezy z organizacjami politycznymi?
Takie pytanie pojawiło się po weekendowej akcji na rzecz świetlicy środowiskowej. Odbyła się ona na placu przed Miejskim Domem Kultury. Współorganizatorem było stowarzyszenie Polska 2050 związane z Szymonem Hołownią.
Dyrektor Augustowskich Placówek Kultury Anna Jastrzębska zapewnia, że wydarzenie nie miało charakteru politycznego.
- Podczas całego spotkania informacje, jakie trafiały do uczestników dotyczyły zbiórki pieniędzy oraz celu, na który zostaną przekazane, a także tego, kto aktualnie występuje na scenie. Nie było tam żadnych ulotek, plakatów ani tekstów, które mogłyby sugerować, że są polityczne. Na tę imprezę Augustowskie Placówki Kultury jedynie użyczyły terenu. Nie wydaliśmy na to ani złotówki z publicznych pieniędzy.
Jednak radny Marcin Kleczkowski uważa, że tego typu sytuacja nie powinna mieć miejsca.
- Kultura jest ponad polityką. To jest rzecz oczywista. Niestety w Augustowie jest inaczej. Nie jest to pierwsze zdarzenie, podczas którego określona partia lub stowarzyszenie Szymona Hołowni uczestniczy w przedsięwzięcia, podczas którego wykorzystywane jest miejskie mienie. Nie można zgodzić się z zaangażowaniem naszego wspólnego majątku lub urzędników w działania czysto partyjne. Należy mieć o to pretensję do burmistrza oraz podległych mu pracowników.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku głośno było o wynajęciu przez augustowski dom kultury pomieszczenia budzącej wiele kontrowersji Grupie Granica.