Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W godzinach szczytu w Augustowie powinny jeździć większe autobusy
Uważa tak radna Aleksandra Sigillewska.
Jak dodaje, choć w ciągu dnia z komunikacji miejskiej nie korzysta zbyt wielu pasażerów, to gdy mieszkańcy wracają z pracy, a uczniowie ze szkół, w autobusach robi się ciasno.
Obserwuję na przystanku przy Augustowskim Centrum Edukacyjnym w godzinach 13, 14 i 15, że uczniowie po prostu nie mieszczą się w autobusach. Jest w nich już tak dużo osób. Czy w tych godzinach nie mogą jeździć większe pojazdy?
Prezes zarządzającej komunikacją miejską spółki Necko Krzysztof Poskrobko mówi, że w godzinach szczytu jeżdżą największe autobusy, jakie są do dyspozycji. Rozwiązania problemu należy więc szukać gdzie indziej.
Nie ma takiej komunikacji miejskiej, która byłaby zdolna obsłużyć kilka klas łączących zajęcia o tej samej porze. Do tego może posłużyć metro, ale go w Augustowie nie mamy. Albo autobus przegubowy, który zabiera około 120 osób. On z kolei ze względu na nasze ciasne ulice nie dałby rady się nimi przemieszczać. Należałoby zmienić plany w szkołach, by tak duża liczba uczniów nie kończyła w tym samym czasie lekcji.
Prezes Poskrobko dodaje jednocześnie, że największe autobusy, które powinny jeździć w godzinach szczytu, często ulegają awariom i wówczas muszą zastępować je mniejsze pojazdy.
To ostateczne zmiany w pakiecie oszczędnościowym, jakie w komunikacji miejskiej chce wprowadzić suwalski Ratusz.
Ponad 13 kilometrów dróg zostanie przebudowanych w gminie Sztabin. Na wart ponad 12 mln złotych remont samorząd otrzymał prawie 11,5 mln złotych dofinansowania z programu Polski Ład.
Cztery takie pojazdy ratusz kupi dzięki prawie 8 mln złotych dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.