Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy gminy Płaska skarżą się na grasujące wilki
Wójt zapowiada interwencję, ale wcześniej musi zebrać dokumentację, która pozwoli na odstrzał zwierząt.
Radna Edyta Skubis zwróciła uwagę, że wilki podchodzą pod zabudowania m.in. we wsi Mołowiste. Jednocześnie widywanych jest nawet kilka osobników.
- Znowu się pojawiły. Chodziły bardzo blisko mojej posesji. Mamy nawet nagrania. Przy sąsiednim pensjonacie cały czas biega wilczyca, pies oraz jeden albo dwa ich małe. Mieszkańcy są z tego powodu bardzo zaniepokojeni. Wiem, że dzwonili już w tej sprawie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Wójt Wisław Gołaszewski obiecuje, że spróbuje rozwiązać problem, ale mieszkańcy muszą mu w tym pomóc.
- Wystąpiliśmy do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w sprawie otrzymania zgody na odstrzał. Przedstawiliśmy czterech łowczych, mogących podjąć się zabicia wilczycy. GIOŚ zobowiązał nas do dostarczenia dokumentacji filmowej, która udowodniłaby, że rzeczywiście jest tam samica z małymi. Jeśli ktoś ma takie materiały, to niech nam ich użyczy, bo my takich nie posiadamy. Wówczas przekażemy je odpowiednim instytucjom. Sporo musimy takich dowodów przedstawić.
Zdjęcia oraz filmy należy przesyłać na adres: sekretarz@plaska.pl
- Wilki zatracają naturalny lęk przed nami, więc atak na człowieka można sobie wyobrazić - mówi Wojciech Rodak.
Atakują zwierzęta gospodarskie, głównie młode byki, owce, cielaki, ale też i psy.
Powodem jest to, że zwierzęta stają się coraz bardziej agresywne i niepokoją mieszkających tam rolników.