Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W Suwałkach wzrosła liczba zatrzymanych praw jazdy
Kierowcy tracą prawa jazdy za nadmierną prędkość, kolizje, kierowanie samochodami pod wpływem narkotyków i alkoholu.
Jak zauważa podkomisarz Andrzej Kryścio - zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego suwalskiej policji, apele o rozwagę nie zawsze przynoszą odpowiedni efekt.
- Od początku roku do obecnej chwili zatrzymaliśmy 104 uprawnienia. W tym samym okresie ubiegłego roku było 80 takich przypadków, czyli o 24 mniej. Jest to spowodowane m.in. tym, że obecnie częściej organizujemy działania typu trzeźwy poranek, trzeźwe popołudnie, jak też dokonujemy wyrywkowych badań stanu trzeźwości kierujących i tego, czy nie znajdują się pod wpływem narkotyków. W dużej mierze są to młodzi kierowcy.
Przyczyną utraty prawa jazdy są też zdarzenia drogowe jak kolizje czy wypadki. W tym roku były 24 takie zdarzenia.
Uprawnienia do kierowania pojazdami traci się również za przekroczenie prędkości. Kilka dni temu na ulicy Utrata w Suwałkach policja zatrzymała dwóch młodych kierowców. Jeden miał 23 lata, drugi - 25 latek. Każdy z nich przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 60 kilometrów na godzinę.
- Za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 kilometrów na godzinę w bieżącym roku zatrzymaliśmy 32 uprawnienia, w poprzednim 31, biorąc pod uwagę okres od stycznia do teraz. Dlatego też apeluję o rozsądek podczas prowadzenia pojazdu. W szczególności też apeluję do młodych kierowców, aby zdjęli nogę z gazu, rozsądnie prowadzili pojazd i nie szarżowali na drodze.
W ubiegłym roku suwalska policja zatrzymała 263 prawa jazdy. Ponad połowę stanowiły przypadki jazdy po alkoholu. W tym roku uprawnienia straciło już 160 osób.104 za alkohol.
Decyzja w tej sprawie zapadła jednak dopiero półtora roku po uprawomocnieniu się sądowego orzeczenia.
Okazuje się, że do takich przypadków dochodzi w Suwałkach coraz częściej, a nietrzeźwych za kierownicą jest wciąż za dużo.
Niemal nie ma dnia, by policjanci takiej osoby nie zatrzymali.