Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Mieszkańcy dzielnicy Zarzecze w Augustowie nie zgadzają się na zmiany, jakie mają nastąpić w ich okolicy
Nie chcą, aby na działce między sanatorium „Pałac na wodzie” a hotelem „Karmel” nad rzeką Nettą powstał kilkukondygnacyjny hotel. Możliwość taką daje tworzony właśnie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Augustowianie złożyli w tej sprawie petycję do rady miejskiej i burmistrza. Na wczorajszym (11.03) posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji przedstawicielka inicjatywy „Zielone Zarzecze” - Justyna Korękiewicz apelowała o uwzględnienie tych postulatów.
Jest to w zasadzie ostatni grunt w majątku gminy, który został zachowany w stanie naturalnym. W tej chwili znajduje się tam zieleń parkowa. Postulat nasz dotyczy tego, aby na tym miejscu w przyszłości ewentualnie utworzyć naturalny ekologiczny park. Zabetonowanie tego obszaru jest niewłaściwym kierunkiem i działa na szkodę mieszkańców Augustowa.
Radni z rządzącej koalicji uważają jednak, że budowa hotelu w tym miejscu jest najlepszym rozwiązanie. Zdaniem Jolanty Roszkowskiej, tylko w taki sposób można byłoby uporządkować ten teren.
To, że kilkudziesięciu mieszkańców jest przeciwnych, jeszcze o niczym nie świadczy. Mam dosyć duży kontakt z turystami, którzy pytają, dlaczego te nasze bulwary są tak zaniedbane? Wtedy dopiero można byłoby nazywać je bulwarami. Na razie jest to ścieżka pieszo-rowerowa wokół chaszczy. Musimy szukać obszarów, na których miasto może prowadzić obiekty uzdrowiskowo-sanatoryjne.
Petycję przekazano burmistrzowi miasta, który zdecyduje, czy znajdujące się w niej postulaty zostaną uwzględnione w nowym planie zagospodarowania przestrzennego.
Domagają się tego mieszkańcy dzielnicy Zarzecze w Augustowie.
Prokuratura Rejonowa w Suwałkach umorzyła właśnie prowadzone od pół roku śledztwo. Chodzi o działkę położoną nad rzeką Nettą, którą od miasta kupił mąż miejskiej radnej. Planował wybudować tam hotel. Zaczął już przygotowywać teren, wycinając kilkadziesiąt starych drzew.
Sprawa dotyczy terenu obejmującego okolice nad jeziorem Necko.