Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Ze względu na epidemię koronawirusa suwalski Ośrodek Sportu i Rekreacji musi mocno zacisnąć pasa
Przez większość roku obiekty sportowe stały bowiem puste, a na ich utrzymanie płynęły spore kwoty.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dyrektor OSiR-u Waldemar Borysewicz wylicza, że dzięki ograniczeniu wydatków zaoszczędził już około 2 mln zł.
Nie robiłem żadnych inwestycji i zaplanowanych przedsięwzięć. Zamontowaliśmy natomiast oświetlenie ledowe w naszych dużych obiektach. Nie działały też pływalnia i aquapark i mniej wydaliśmy na ogrzewanie. Takich działań było sporo.
Dyrektor Borysewicz przyznaje, że cięcia dotknęły również pracowników.
Niestety parę osób odeszło i znalazło pracę gdzieś indziej. Przeszły np. na emeryturę lub wyjechały na zachód. Nikt jednak nie pozostał na bruku. Kilkoro z nich jest zatrudnionych w innych jednostkach miejskich, a jeden z panów znalazł pracę na recepcji w urzędzie miejskim. Z obecnym stanem załogi na razie damy radę, a potem będziemy uzupełniali zatrudnienia. Nie zabrano nam bowiem żadnych wakatów.
Według dyrektora OSiR-u największym problemem jest koszt utrzymania aquaparku. Do jego funkcjonowania miasto w 2020 roku dołoży około 3 mln zł.