Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Pandemia koronawirusa mocno nadszarpnęła finansami Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Suwałkach
autor: Tomasz Kubaszewski
Jednak, jak zauważa jego nowy dyrektor - Grzegorz Wilczyński, który był gościem Radia Białystok, inne ośrodki w Polsce są w jeszcze trudniejszej sytuacji.
- Nie ukrywam, że teraz staramy się nadrobić ten minus, który powstał w lutym, marcu, kwietniu, a nawet w początkach maja. Postaramy się wyjść na koniec roku na zero. To będzie bardzo dużym sukcesem firmy. A my jesteśmy jednostką, która musi się samofinansować, musimy zarobić na siebie.
Dodatkowym utrudnieniem jest przygraniczne położenie Suwałk, co zmniejsza liczbę potencjalnych klientów ośrodka.
- Suwałki mają gminy i powiaty po swojej zachodniej i południowej stronie - dodaje dyr. Wilczyński. - Osoby, które zdają u nas egzamin państwowy mogą dodatkowo pochodzić tylko z tych dwóch stron. Pozostałe ośrodki mają nabór nie tylko ze swojego miasta, ale ze wszystkich stron wokół. W efekcie mamy o połowę mniejszą liczbę osób, które do nas mogłyby przyjeżdżać.
W rozmowie z Radiem Białystok dyr. Wilczyński zapowiedział też, że przynajmniej na razie w WORD-dzie nie dojdzie do zmian kadrowych.
- Z naszych usług mogłoby korzystać drugie tyle osób - mówi Grzegorz Wilczyński.