Ludzkie kości znaleziono na terenie przy cmentarzu staroobrzędowców w Białogórach koło Sejn

Czy zostały wykopane podczas trwającej budowy domu, tego nie wiadomo. Prezes Naczelnej Rady Staroobrzędowców w Polsce Janusz Jewdokimow jest oburzony, bo jak podkreśla, wszystko wskazuje na dewastację miejsca kultu. Informację o tym, otrzymał od miejscowej ludności.  

Dostałem informację, że na jednej z działek, gdzie znajdował się nasz cmentarz, prowadzone są prace ziemne i że tam są kości na wierzchu. Zajechałem na miejsce, stoją już fundamenty domu i w zaroślach znalazłem dwie kości udowe. Właściciel nie zgłosił żadnych prac, a to jest teren objęty nadzorem konserwatorskim. Jestem zbulwersowany, tym, że miejsca kultu są dewastowane.

Na miejsce wezwano konserwatora zabytków, który zabezpieczył znalezisko, a także policję. Jak informuje podkomisarz Adam Potaś z Komendy Powiatowej Policji w Sejnach, w trakcie oględzin terenu znaleziono kolejne kości. 

Kilkanaście sztuk można powiedzieć. Raczej znalezione na miejscu, gdzie cmentarza nie było. Biegła wskazała, że te kości datują się na czas powyżej 50 lat. My wykonaliśmy swoje czynności, posłuchaliśmy zgłaszającego, zrobiliśmy oględziny miejsca zdarzenia i na razie jesteśmy na etapie wstępnym, zastanawiamy się, w jakim kierunku tę sprawę poprowadzić dalej. 

Na działce, gdzie znaleziono kości, prace budowlane nie zostały wstrzymane. Biegli mają ustalić, dlaczego kości znalazły się na powierzchni ziemi.