Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy pracownicy suwalskiego Zarządu Dróg i Zieleni są odpowiednio zabezpieczeni przed koronawirusem?
autor: Marcin Kapuściński
Pyta o to miejski radny Jarosław Kowalewski, który zwraca uwagę, że w czasie pracy na ulicach i trawnikach nie zawsze zachowują oni wymaganą odległość.
Radny podkreśla, że kilka razy był świadkiem takiej sytuacji.
Przemierzając miasto bardzo często widzę pracowników, którzy dbają o zieleń. Gromadzą się oni jednak w skupiskach po kilka, a nawet kilkanaście osób. Niestety zawsze pracują oni bez jakichkolwiek zabezpieczeń. W obecnej sytuacji epidemiologicznej jest to bardzo niepokojące.
Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer zapewnia, że zasady bezpieczeństwa są zachowane, ale zapowiada, że przyjrzy się sprawie.
Wszyscy pracownicy mają w tej chwili wydane pod dwie maseczki, żeby zabezpieczyć ich w tych warunkach. Odbyli też niezbędne przeszkolenie. Zwrócę jednak uwagę nadzorowi, aby podjął kontrolę i sprawdzał stosowanie się do zaleceń.
Dyrektor Drejer podkreśla też, że liczebność załogi została celowo ograniczona i wielu pracowników odbiera teraz zaległe urlopy.
Opłaty nie są pobierane od początku kwietnia. Kasa miejska straciła z tego tytułu około 30 tysięcy zł.
Podpisy zbiera suwalczanka Karina Sosnowska.
Inaczej niż do tej pory ustawiona jest sygnalizacja świetlna. Dotyczy to skrzyżowań z Kolejową, Przytorową i Sejneńską.