Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Więźniowie z Aresztu Śledczego w Suwałkach uszyli 1200 bawełnianych maseczek ochronnych
Maseczki trafiły do najbardziej potrzebujących instytucji w regionie.
Sześciu osadzonych, którzy nauczyli się obsługi maszyny do szycia, pracuje od początku kwietnia. Najwięcej, bo pół tysiąca maseczek otrzymał suwalski szpital. 200 sztuk trafiło do seniorów z Domu Pomocy Społecznej Kalina. Natomiast po 100 maseczek otrzymały takie suwalskie instytucje jak: Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Wojskowa Komenda Uzupełnień , 14 Pułk Przeciwpancerny oraz Komenda Miejska Policji.
Więźniowie nie zapomnieli również o Komendzie Powiatowej Policji w Augustowie oraz o Wydziale Konwojowym Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku. Do tych instytucji trafiło po 50 maseczek.
Jak mówi rzecznik prasowy Aresztu Śledczego - kpt. Joanna Boratyńska, osadzeni na tym nie poprzestają i szyją dalej. Wszystkie instytucje oraz osoby najbardziej narażone, które maseczki chcą otrzymać za darmo, powinny kontaktować się z aresztem za pomocą poczty elektronicznej.
Maseczki kupiły władze gminy.
Radni z Filipowa zrezygnowali z prac nad nowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy. Zaoszczędzone w ten sposób 60 tys. zł chcą przeznaczyć na walkę z koronawirusem.
Oddają krew, wspierają Straż Graniczną i pomagają służbom medycznym.
Trafią one do seniorów oraz pracowników miejskich instytucji i wolontariuszy. Szyje je miejscowa firma, a roznoszenie już się zaczęło.
Samorząd Suwałk wydał ponad 100 tys. zł na zakup 16 tys. maseczek wielokrotnego użytku, które trafią do suwalskich seniorów. Na walkę z pandemią koronawirusa miasto wydało dotąd blisko pół miliona złotych.