Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Nawet ciągniki mają problem. Droga Żubrynek - Małe Raczki jest w opłakanym stanie
autor: Marcin Kapuściński
Mieszkańcy wsi Chodźki, Żubrynek i Krukówek apelują o naprawę drogi, która biegnie przez ich miejscowości. Mimo że codziennie korzysta z niej wiele osób, żwirowa trasa powiatowa miejscami jest nieprzejezdna nawet dla ciężkiego sprzętu.
O problemie opowiada radny z gminy Raczki Leszek Staniszewski.
- Sytuacja jest tragiczna. Ciężko przejechać tam nawet ciągnikiem, a samochodem to już praktycznie nie ma możliwości. Ciężarówka z mleczarni jeździ tam praktycznie co drugi dzień i tę drogę nam rozbija. Trasa nie jest remontowa i trzeba się szybko za to zabrać. Na odcinku od szkoły w Żubrynku do Małych Raczek łączy ona bowiem cztery wsie.
Wicestarosta suwalski Artur Łuniewski przyznaje, że problem z tą drogą powtarza się co roku.
- Troszeczkę uzupełniliśmy ją żwirem i na jakiś czas była dobra. Niestety teraz mamy taki czas jesienno-zimowo-wiosenny i znowu się zniszczyła. Wymaga obecnie kolejnej podbudowy żwirowej. To zadanie w gestii powiatu. Oceniam, że nie są to znaczne koszty i ją szybko naprawimy.
Droga szybko nie doczeka się jednak asfaltu. Przecina ją bowiem projektowana trasa kolejowa Rail Baltica. Dlatego powiat z kolejnymi poważnymi inwestycjami poczeka do wybudowania torowiska i obsługujących je dróg.
Radny chce, aby samorządy przyjęły wspólne stanowisko w tej sprawie. Liczy, że stanie się to na najbliższym posiedzeniu miejskiej komisji rozwoju.
Sceptycznie podchodzą bowiem do wariantów przebiegu obwodnicy Augustowa. Zarówno sześciu zaprezentowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, jak i alternatywnej trasy burmistrza Mirosława Karolczuka.
Niewykluczone jednak, że postępowanie zostanie unieważnione. Drogowcy coraz poważniej podchodzą bowiem do nowego wariantu przebiegu obwodnicy Augustowa.