Nie zabraknie miejsc w suwalskich szkołach ponadgimnazjalnych — zapewniają władze Suwałk

Do upragnionych liceów czy techników w pierwszej kolejności dostaną się uczniowie z najlepszymi świadectwami. Zastępca prezydenta Ewa Sidorek zauważa, że dokumenty do suwalskich szkół będą składali także uczniowie z sąsiednich gmin czy miast.

Zrobiliśmy analizy i przygotowaliśmy nasze szkoły na taką liczbę oddziałów, aby zapewnić w stu procentach, że tak powiem: jeden do jednego, miejsca w naszych jednostkach oświatowych, jak również prowadzonych przez inne organy niż miasto, zarówno absolwentom szkół podstawowych, jak i gimnazjalnych. I wzięliśmy pod uwagę nie tylko liczbę uczniów kończących szkoły suwalskie, ale też poprosiliśmy o takie dane władze ościennych gmin i miast.

Uczniowie mogą aplikować do dowolnej liczby szkół, a nie jak dotąd — tylko do trzech. Tam, gdzie będzie najwięcej chętnych, dyrektorzy przyjmą osoby z najwyższą średnią ocen i z najlepszymi wynikami z egzaminów.

Miasto zapowiada skrupulatny monitoring systemu przyjęć — tak, by reagować w kryzysowych sytuacjach.

Chcemy wiedzieć, jaka jest grupa dzieci, które w ogóle się nie zakwalifikowały do żadnej ze szkół, z jaką punktacją ta młodzież została i wtedy będziemy podejmować decyzję, czy tworzyć nowe oddziały, np. jeżeli duża grupa dzieci z bardzo dobrymi wynikami nie dostanie się do liceum, jesteśmy przygotowani na to, by w niektórych szkołach powstały dodatkowe oddziały.

Obecnie najwięcej uczniów aplikuje do II liceum, funkcjonującego w ramach Zespołu Szkół nr 2. Na drugim miejscu znajduje się III Liceum Ogólnokształcące. Duże zainteresowanie jest także nauką w technikach. Natomiast najmniej osób chce uczyć się w szkołach branżowych.

Listy przyjętych zostaną wywieszone 5 lipca.

| red: mik