Prezydent Suwałk broni swojej decyzji o bezpłatnym udostępnieniu pomieszczenia w SOK stacji TVN

O tę, nagłośnioną kilkanaście dni temu przez Radio Białystok sprawę, zapytała podczas środowej (30.05) sesji radna Irena Schabieńska. Jak informowaliśmy, dyrektor SOK Alicja Andrulewicz odmówiła dziennikarzowi udostępnienia pomieszczenia. Uznała bowiem, że tego typu nagranie nie ma nic wspólnego z działalnością ośrodka. Ale po interwencji prezydenta Czesława Renkiewicza musiała zmienić zdanie. Na nasze pytania, w tym o to, dlaczego wmieszał miasto w ostry spór toczący się wokół polskich sądów, prezydent nie odpowiedział. Z kolei odpowiedź udzielona radnej nie dotyczyła istoty sprawy. 

- Ja nie zamierzam zamykać jakiejkolwiek miejskiej publicznej instytucji przed dostępem dla mediów - mówił podczas sesji. - I wszystko na ten temat, czy się to komuś podoba, czy nie. Bo ja nie będę dzielił telewizji na lepsze czy gorsze. 

Renkiewicz zapowiedział natomiast, że będzie za darmo udostępniał miejskie obiekty wszystkim mediom.

- Można powiedzieć, że wszystkie media mają przychody, narodowe też - tłumaczył. - To dlaczego mają nie płacić? Ale nie będą. Jeżeli Telewizja Polska chciałaby nagrać artykuł, skorzysta z pomieszczeń na takich samych zasadach.

W programie TVN konflikt w wymiarze sprawiedliwości przedstawiono w jednostronny sposób. Po raz kolejny telewizja opowiedziała się wyraźnie po stronie sędziego, który jest bohaterem antyrządowych mediów od czasu, gdy uniewinnił aktywistów Komitetu Obrony Demokracji od zarzutu zakłócenia przebiegu wystawy w suwalskim Archiwum Państwowym.