Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Trasa Wschodnia nie szybciej niż w przyszłym roku
autor: Marcin Kapuściński
Budowa dwóch kluczowych odcinków suwalskiej Trasy Wschodniej opóźni się o kilkanaście miesięcy. Firma, która realizuje inwestycję wstrzymała prace i nie odpowiada na próby kontaktu ze strony Ratusza. W związku z tym urzędnicy chcą poszukać innego wykonawcy.
Wschodnia obwodnica miasta podzielona została na kilka odcinków. Przetarg na budowę dwóch z nich wygrał warszawski Pribex. Firma zadeklarowała, że jesienią przejezdne będą odcinki łączące ulicę Pułaskiego z Północną oraz łącznik Sejneńskiej i Utraty, wraz z tunelem pod torami i mostem na Czarnej Hańczy.
Rzecznik suwalskiego Urzędu Miejskiego Kamil Sznel przyznaje, że roboty na placu budowy nie są prowadzone już od kilkunastu dni.
- Podjęliśmy decyzje, aby na tych dwóch odcinkach przeprowadzić szczegółowa inwentaryzację. Pozwoli ona określić, co zostało zrobione. Na tej podstawie chcemy rozliczyć się z wykonawcą. Potem najprawdopodobniej dojdzie do zerwania umowy - zapowiada.
Taka decyzja oznacza konieczność znalezienia firmy, która dokończy prace rozpoczęte przez Pribex. Wyłonienie następcy będzie jednak czasochłonne.
- Nowy przetarg potrwa co najmniej trzy miesiące. Oznacza to, że nowa firma wejdzie na teren budowy dopiero pod koniec wakacji. Przez to droga nie będzie ukończona jesienią, a dopiero w przyszłym roku - przewiduje Sznel.
Pribex ma problemy nie tylko w Suwałkach. Warszawski sąd rozpatruje już kilka wniosków o jego upadłość. Złożyły je firmy, którym spółka zalega z płatnościami.
Wschodnia obwodnica Suwałk będzie miała patronów z dwóch różnych okresów historycznych. Północna jej część poświęcona będzie rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu i Armii Krajowej. Południowa - urodzonej w Suwałkach Aleksandrze Piłsudskiej oraz rocznicy odzyskania niepodległości.