Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Żłobek w Sejnach powstanie mimo protestów
autor: Marcin Kapuściński
Burmistrz Arkadiusz Nowalski zdecydował tak mimo wielu obaw, jakie sejnianie zgłosili w czasie konsultacji społecznych. Obawiają się, że miejsce dla 18 maluchów powstanie kosztem starszych dzieci.
Temat żłobka podzielił mieszkańców Sejn. Zdaniem Nowalskiego najlepszym dla niego miejscem jest budynek przedszkola. Takie rozwiązanie będzie jednak wymagało przeniesienia przedszkolaków do pomieszczeń w szkole podstawowej.
- Reprezentuję moich wyborców, a wiem że oni chcą żłobka. Jestem zdecydowany to zrobić i ponieść konsekwencje swojej decyzji. Dziś wielu młodych sejnian opuszcza miasto, bo nie ma z kim zostawić dzieci - mówi Arkadiusz Nowalski.
Żłobka w szkole nie chcą radni i część rodziców. Boją się, że sale dla maluchów powstaną w wyremontowanych niedawno klasach. Proponują, aby takie miejsce w budynku wygaszanego gimnazjum.
Spór jest tak gorący, że Nowalski poprosił o pomoc mediatorów z Poznania. Ci zorganizowali spotkania, gdzie sejnianie opowiadali o swoich zastrzeżeniach. Na biurko burmistrza trafiło ponad 100 ankiet.
- Obawy były różne, ale część z nich nie miała oparcia w rzeczywistości. Gdy przedstawię szczegółowy plan utworzenia żłobka, postaram się też rozwiać wszelkie wątpliwości mieszkańców - zapowiada Nowalski.
Burmistrz, aby spełnić obietnicę, musi się śpieszyć. Jeżeli nie zdąży utworzyć żłobka do końca wakacji, Sejny stracą prawie 370 tys. zł ministerialnej dotacji z programu Maluch+.
Mediatorzy pomogą w rozwiązaniu sporu o lokalizację miejskiego żłobka w Sejnach.