Radio Białystok | Wiadomości | Opozycja: w sprawie Krywlan nic się nie dzieje. Marszałek i prezydent: prace trwają
Samorząd woj. podlaskiego i władze miasta nie rezygnują z rozbudowy lotniska w Białymstoku - to odpowiedź na wypowiedź ministra infrastruktury Dariusz Klimczaka, który zasugerował, że taka inwestycja nie powstanie. Marszałek Łukasz Prokorym, a także prezydent Tadeusz Truskolaski przekonują jednak, że prace nad rozbudową trwają. W tej sprawie podpisano też porozumienia z Polskimi Portami Lotniczymi.
Wypowiedź ministra Dariusza Klimczaka odbiła się szerokim echem w całym regionie.
- Ale myślicie nad lotniskiem w Białymstoku? - był pytany Klimczak. - Nie, tu nie ma żadnych koncepcji, ale to nie znaczy, że np. parlamentarzyści z województwa podlaskiego nie pytają nas o to. Tam sprawa utknęła w martwym punkcie, przez jakieś decyzje administracyjne - odpowiedział.
Minister dodał, że jest zachęcany do podjęcia tego tematu przez władze regionalne, parlamentarzystów. - Nie wykluczam, że podjąć ten temat można, natomiast temat lotnisk w Polsce musi polegać na racjonalnych decyzjach. Nie pozwolę nigdy na to, żeby nastąpiła powtórka z Radomia, że mamy ważnego posła z Radomia w tamtej kadencji i budujemy za setki milionów lotnisko - odpowiedział szef MI.
Artur Kosicki pyta, czy to koniec lotniska
Przewodniczący klubu radnych PiS w sejmiku, były marszałek województwa Artur Kosicki poinformował w piątek (7.03) na konferencji prasowej, że w związku z wypowiedzią ministra Klimczaka radni chcą odpowiedzi od władz regionu na pytanie, czy lotnisko w Białymstoku powstanie. Chcą też wysłać pismo do ministra infrastruktury z pytaniem, czy jego wypowiedź jest aktualna.
Ten wywiad świadczy o tym, że nie ma żadnej spółki bądź realizacji jakiegokolwiek tematu dotyczącego realizacji lotniska w Białymstoku - mówił Artur Kosicki.
Łukasz Prokorym: prace trwają
Marszałek województwa Łukasz Prokorym poinformował w piątek, że pod koniec stycznia 2025 r. władze województwa, miasta Białystok i spółki Polskie Porty Lotnicze podpisały porozumienie, na mocy którego zobowiązały się do działań, których celem będzie powołanie spółki zarządzającej lotniskiem na Krywlanach.
My, jako województwo, zobowiązaliśmy się na mocy tego porozumienia, że przygotujemy analizy prawne, ekonomiczne i organizacyjne, żeby zgodnie z prawem ta spółka mogła powstać - powiedział Prokorym.
Przypomniał, że w wyniku tych analiz powstanie np. umowa czy statut spółki. Ocenił także, że powstanie tej spółki to jedyna realna szansa, wręcz historyczna szansa na podróże samolotem mieszkańców regionu do innych regionów w Polsce czy UE. Poinformował, że na analizy potrzeba kilka miesięcy, kolejnych kilka na przygotowanie dokumentów, czasu wymaga też podjęcie stosownych uchwał przez sejmik województwa i Radę Miasta Białystok. - Każdej ze stron tego porozumienia zależy, żeby ta spółka powstała jak najszybciej - zapewnił marszałek.
Tadeusz Truskolaski: będzie, ale lokalne
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski również ocenił, że rozwój lotniska na Krywlanach to "jedyna szansa na lotnisko". Ocenił, że wypowiedź ministra Klimczaka wskazuje, że lotniska regionalnego w Podlaskiem nie będzie.
To, co powiedział pan minister Klimczak (...), to jest dowód na to, że lotnisko regionalne w naszym województwie nie jest planowane i jedyną szansą jest lotnisko lokalne właśnie na Krywlanach i to będziemy robić - zapewniał prezydent.
Tadeusz Truskolaski poinformował także, że miasto chce za ok. 55 mln zł wybudować na Krywlanach hangar na samoloty. Cały budynek ma mieć ok. 3 tys. m kw. powierzchni, z czego ok. 2 tys. ma być na hangar.
Marszałek Łukasz Prokorym tłumaczy, że w ciągu dwóch, trzech miesięcy powstanie zespół, który ma kontynuować prace przy rozbudowie lotniska. Natomiast prezydent Tadeusz Truskolaski podkreśla, że od wydania decyzji środowiskowej ws. rozbudowy lotniska minęło prawie 5 lat i prawdopodobnie będzie trzeba wystąpić o kolejną.
W Podlaskiem nie ma lotniska regionalnego. Przed laty były plany jego budowy, ale samorząd województwa z nich zrezygnował. Za ok. 45 mln zł miasto Białystok zbudowało w 2018 r. utwardzony pas startowy na Krywlanach o długości 1350 m. 16 mln zł z tej kwoty przekazał samorząd województwa podlaskiego. Z pasa nie mogą jednak ciągle korzystać samoloty, dla których lotnisko zaprojektowano, ponieważ nie udało się usunąć przeszkód lotniczych, czyli ok. 15 tys. drzew w Lesie Solnickim. Na ich wycinkę nie zgadzają się organizacje społeczne, które skutecznie zaskarżały decyzje w tej sprawie. Z Krywlan korzystają głównie służby, np. straż graniczna.