Radio Białystok | Wiadomości | Poseł PiS Dariusz Piontkowski pyta w swojej interpelacji o budowę drogi ekspresowej z Białegostoku do Suwałk
Czy resort infrastruktury podtrzymuje decyzję o budowie ekspresówki z Białegostoku do Suwałk i czy prawdziwe są niepokojące sygnały o zagrożeniach dotyczących realizacji inwestycji? To pytania jakie w swojej interpelacji stawia podlaski poseł PiS Dariusz Piontkowski.
Jak powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w Białymstoku:
w przestrzeni medialnej pojawiły się niepokojące informacje, że są jakieś przeszkody proceduralne, które uniemożliwiają budowę tej trasy i podobno wygasa pozwolenie środowiskowe na budowę odcinka od Knyszyna do Korycina. Dlatego mieszkańcy całego regionu czekają na odpowiedź obecnego rządu, czy podtrzymują decyzję o budowie ekspresówki z Białegostoku do Suwałk - mówił poseł Piontkowski.
Dariusz Piontkowski zwraca uwagę, że tuż przed ubiegłorocznymi wyborami rząd PiS wpisał budowę drogi ekspresowej z Białegostoku do Suwałk do wieloletniego programu budowy dróg krajowych wraz z gwarancjami jej sfinansowania.
Aktualnie na tej trasie budowane są obwodnice Sztabina, Suchowoli a wkrótce też Białobrzegów, jednak wszystkie w standardzie dróg jednojezdniowych.
Dziś nie ma zatwierdzonych planów na budowę kolejnych odcinków - mówi rzecznik białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Malinowski.
Jedynym odcinkiem, na który GDDKiA ma ważną jeszcze dwa lata decyzję środowiskową jest odcinek Knyszyn-Korycin. W związku z tym już w ubiegłym roku złożyliśmy do ministerstwa infrastruktury program inwestycji w trybie zaprojektuj i zbuduj, od którego rozpoczyna się cały proces przygotowawczy, ale nie został on uzgodniony. Dlatego w ciągu kilu-kilkunastu dni złożymy kolejny program, tym razem w systemie tradycyjnym, ale decyzja należy do ministerstwa - mówi rzecznik Malinowski.
Bez uzgodnienia tego dokumentu niemożliwe jest rozpoczęcie jakichkolwiek prac związanych z budową ekspresówki w naszym regionie.