Radio Białystok | Wiadomości | W rzece Lega i Jeziorze Rajgrodzkim podniósł się poziom wody
Nie ma powodu do obaw - mówi burmistrz Rajgrodu Ireneusz Gliniecki. W piątek (2.02) woda w rzece Lega przekroczyła na krótko stan alarmowy. Ale system śluz dookoła Jeziora rajgrodzkiego daje możliwość regulacji poziomu wody.
Śluzy pozwalają regulować poziom wody
Ten stan został przekroczony minimalnie, dosłownie o centymetry. W mojej ocenie nie jest to duży problem, bo jeżeli spojrzymy na Jezioro Rajgrodzkie, a mówimy też o rzece Jegrzni, to warto powiedzieć, że rzeka ta wypływa z Jeziora Rajgrodzkiego. Tam jest śluza, gdzie możemy tę wodę regulować. Poza tym, co jest ważne, do Jeziora Rajgrodzkiego wpływa ta sama rzeka i wcześniej w Sypitkach jest kolejna śluza, gdzie możemy zatrzymać dopływ wody do jeziora. W związku z tym poziom jeziora i rzeki możemy regulować - mówi burmistrz Rajgrodu Ireneusz Gliniecki.
Jedna ze śluz daje też możliwość skierowania nadmiaru wody na teren Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Domy nie są zagrożone
Rzeka Jegrznia wpływa do Biebrzańskiego Parku Narodowego, gdzie potrzebują wody, czekają na nią. Dlatego jeżeli tam się rozleje, to przyrodnicy będą zadowoleni. Osobiście nie widzę zagrożeń dla mieszkańców. Siedliska i wsie są położone wyżej - dodaje Ireneusz Gliniecki.
Być może zagrożone są domki letniskowe w miejscowości Rybczyzna i Woźnawieś, z tym, że po drodze jest jeszcze Jezioro Dreństwo.
W piątek (2.02) woda w rzece Lega koło Rajgrodu znowu ma niższy poziom, ale dalej przekroczony jest stan ostrzegawczy.
W czwartek (20.10) na jeziorze Rajgrodzkim służby mundurowe wzięły udział w ćwiczeniach w poszukiwaniu zaginionych osób.
Kontener śmieci i starą beczkę po winie wyciągnęli z wody nurkowie, którzy sprzątają fragment Jeziora Rajgrodzkiego.