Rozpoczęła się maturalna sesja poprawkowa

Z sesji poprawkowej mogą skorzystać tylko ci, którzy przystąpili w maju do wszystkich obowiązkowych egzaminów i nie powiodło się im tylko na jednym spośród nich. Poza tym do 14 lipca musieli złożyć pisemną deklarację, że zamierzają zdawać poprawkę.

Uprawnionych do przystąpienia do egzaminu w sesji poprawkowej zawsze jest więcej niż tych, którzy złożą deklaracje, zarówno jeśli chodzi o formułę 2015, jak i 2023. Najwięcej przystępujących do egzaminu to te osoby, którym nie powiodło się na egzaminie z matematyki. Z języka polskiego albo angielskiego są znacznie mniejsze grupy zdających - mówi dyrektor OKE w Łomży Agnieszka Muzyk.

Tylko kilku osobom udało się uniknąć pisania poprawki dzięki podwyższeniu wyniku przy jego weryfikacji.

O tak zwany wgląd do swojej pracy, z późniejszą możliwością ubiegania się o poprawę oceny, wystąpiło w tym roku prawie 2 tys. maturzystów z podlaskiego:

Jeśli chodzi o liczbę wniosków o weryfikację sumy punktów, czyli de facto zastrzeżenia do sposobu sprawdzania czy też liczby uzyskanych punktów, było ich ok. 500, z czego w pojedynczych przypadkach przychyliliśmy się do tych wniosków i wynik został zmieniony. Warto podkreślić, że bardzo duża liczba przypadków, ponad 90 proc. dotyczyła jednego punktu. Było jedynie kilka przypadków, gdzie były to 2-3 punkty - informuje Agnieszka Muzyk.

Wyniki matur poprawkowych znane będą 8 września. To umożliwi niektórym tegorocznym maturzystom dostanie się jeszcze w tym roku na studia na kierunkach, które prowadzą nadal rekrutację.

| red: bs