Radio Białystok | Wiadomości | Pijany mężczyzna zabił i zakopał dwa psy, a później sam zadzwonił na policję
Zabił i zakopał dwa psy bo... za głośno szczekały. Teraz mieszkańcowi gminy Zbójna grozi więzienie.
Jak mówi podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży, dyżurny dostał informację o zdarzeniu wczoraj po południu.
W niedzielę (19.02) o godz. 17 łomżyńscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że na posesji w gminie Zbójna mężczyzna zabił dwa psy. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili, że właścicielem psów był ich oprawca. 26-latek powiedział funkcjonariuszom, że zwierzęta denerwowały go, bo głośno szczekały. Najpierw ogłuszył je drewnianym kijem, a potem udusił i zakopał w pobliskim lesie - informuje podkom. Justyna Janowska.
Później mężczyzna, jak powiedział policjantom, poczuł… wyrzuty sumienia i dlatego zadzwonił na numer alarmowy.
W pobliskim lesie policjanci znaleźli zakopane zwierzęta. 26-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a badanie alkomatem wykazało, że miał 2,3 promila alkoholu w organizmie. W poniedziałek (20.02) usłyszy zarzut znęcania się i zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem - dodaje podkom. Janowska.
Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.
Do 12 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu sejneńskiego, który miał przechowywać treści pornograficzne z udziałem małoletnich i zwierząt. Śledczy ustalili, że 24-latek miał udostępniać zdjęcia i filmy. Usłyszał już zarzuty.
W Puszczy Białowieskiej przy polsko-białoruskiej granicy znaleziono ludzkie szczątki - wynika z informacji przekazanych przez miejscową prokuraturę, pod której nadzorem wykonywane były pierwsze czynności.
Suwalska prokuratura okręgowa postawiła zarzut zabójstwa żony mieszkańcowi wsi Stare Motule. Jak informowaliśmy, brutalnie pobite ciało 40-latki policja znalazła w niedzielę (12.02) w ich wspólnym domu.