Radio Białystok | Wiadomości | Sąd utrzymał wyrok wobec 40-latka z Brańska oskarżonego o śmiertelne pobicie partnerki

Sąd utrzymał wyrok wobec 40-latka z Brańska oskarżonego o śmiertelne pobicie partnerki

autor: Marta Nazarko

22.11.2022, 16:59, akt. 18:05

Brutalnie pobił swoją partnerkę i przez dwa dni nie wzywał pomocy. Tak zachowanie 40-letniego mieszkańca Brańska ocenił sąd i utrzymał wyrok 10 lat więzienia. Mężczyzna twierdził, że kobieta upadła i wnosił o uniewinnienie.

fot. Joanna Szubzda
fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Sąd utrzymał wyrok wobec 40-latka z Brańska oskarżonego o śmiertelne pobicie partnerki - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Chodzi o wydarzenia z marca ubiegłego roku 

To wtedy - według aktu oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim - 40-latek dotkliwie pobił konkubinę, powodując u niej m.in. poważne obrażenia głowy, które doprowadziły do jej śmierci. Według ustaleń biegłych, kobieta zmarła dwa dni później.

W tym czasie, czyli przez kilkadziesiąt godzin, konkubent nie wezwał do niej pomocy medycznej. Zrobił to dopiero jego ojciec.


Oskarżony nie przyznał się 

W śledztwie i przed sądem okręgowym mówił, że kobieta wyszła z domu na godzinę, wróciła nietrzeźwa i doszło do sprzeczki, a potem do szarpaniny.

Mężczyzna miał ją wtedy raz lub dwa uderzyć w twarz otwartą ręką. Potem jednak - jak wyjaśniał - konkubinę przeprosił, doszło między nimi do porozumienia, wspólnie pili piwo, a nawet tańczyli. W tańcu konkubina miała stracić równowagę i uderzyć głową o podłogę.

Według wyjaśnień oskarżonego kobieta nie straciła przytomności po upadku, krwawiła z ust i nosa, a on pomógł jej się podnieść. Ostatecznie zaniósł ją do łóżka i tam zostawił. Twierdził też, że następnego dnia próbował ją budzić, ale bezskutecznie, choć był pewien, że żyła. 


Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał mężczyznę na 10 lat więzienia

Odrzucił wersję o nieszczęśliwym wypadku. Ocenił też, że gdyby pomoc była udzielona niezwłocznie, być może udałoby się kobiecie uratować życie.

Utrzymując tę karę sąd apelacyjny odwołał się przede wszystkim do opinii lekarskiej, z której wynika, że obrażenia nie powstały od upadku, ale wskutek uderzeń.

Jak mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Halina Czaban, nie były to urazy przypadkowe i powstały wskutek ciosów zadanych przez inną osobę.

Sąd uznał też, że mężczyzna nie udzielił konkubinie pomocy i za to przestępstwo również go skazał. 

źródło: Opr. na podst. PAP | red: mark

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


10 lat więzienia za śmiertelne pobicie partnerki i nieudzielenie jej pomocy

23.02.2022, 12:35

Na 10 lat więzienia skazał w środę (23.02) Sąd Okręgowy w Białymstoku 40-latka z Brańska za ciężkie pobicie konkubiny i spowodowanie u niej tak poważnych obrażeń, że po dwóch dniach zmarła. To wyrok również za to, że do nieprzytomnej kobiety nie wezwał żadnej pomocy.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok