Radio Białystok | Wiadomości | Na pół roku bezwzględnego więzienia skazał sąd białostoczanina oskarżonego o zastrzelenie psa

Na pół roku bezwzględnego więzienia skazał sąd białostoczanina oskarżonego o zastrzelenie psa

autor: Marta Nazarko

29.09.2022, 18:36, akt. 19:07

Pies nie był agresywny, a oskarżony wykazał się brakiem uczuć - tak białostocki sąd uzasadniał wyrok skazujący wobec mężczyzny, który zastrzelił psa swojej matki. 40-latek w procesie apelacyjnym domagał się uniewinnienia. Sąd utrzymał wyrok pół roku bezwzględnego więzienia.

Fot. Joanna Szubzda
Fot. Joanna Szubzda


0:00
0:00
Na pół roku bezwzględnego więzienia skazał sąd białostoczanina oskarżonego o zastrzelenie psa - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Chodzi o wydarzenia, do których doszło dwa lata temu

Na policję zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że podejrzewa syna o zabicie jej psa. Mężczyzna zapewnia, że znalazł martwe zwierzę i je zakopał.

Wyjaśnienia oskarżonego sąd ocenił jako nielogiczne i sprzeczne z innymi dowodami. Natomiast zeznania świadków jako spójne i wiarygodne. 

Jak mówił sędzia Wiesław Oksiuta "oskarżony nie krył się ze swoim czynem, poinformował członków rodziny o tym, iż zabił psa, grożąc im wręcz, że to samo może ich spotkać, jeśli go skrzywdzą lub zgłoszą ten fakt na policję". 

Obrona zapewniała, że to pomówienia wynikające z tego, że 40-latek pozostawał w konflikcie ze swoją matką. Zdaniem sądu nie ma na to dowodów i kobieta nie miała powodu, by bezpodstawnie obciążać syna.

W swojej apelacji obrona wskazywała też, że pies był agresywny i sąsiedzi się go bali, ale - w ocenie sądu - to również się nie potwierdziło.


Pies zginął od strzału z nieustalonej broni śrutowej

Według biegłej weterynarz, śmierć nastąpiła nagle - zwierzę nie cierpiało. Z tego też powodu sąd pierwszej instancji przyjął łagodniejszą kwalifikację prawną czynu niż prokuratura - eliminując zapis, że oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem. 

Mimo to - jak mówił sędzia Wiesław Oksiuta - kara musi być bez warunkowego zawieszenia. Przypominał, że 40-latek już wcześniej był karany i nadal lekceważy porządek prawny.

- Oskarżony pokazał swój negatywny charakter, pozbawiony uczuć, a niewątpliwie do tego przyczynił się alkohol (...) Ta sprawa pokazuje, że człowiek stał się wrogiem, a nie przyjacielem zwierzęcia - mówił sędzia Wiesław Oksiuta. 

Sędzia podkreślał też, że wyrok ma kształtować świadomość prawną społeczeństwa i przekonywać o nieuchronności kary.

Wyrok jest prawomocny.

| red: mark

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


W sądzie w Białymstoku rozpoczął się proces 39-latka, który miał zastrzelić psa swojej matki

24.06.2021, 17:09

Miał zabić zwierzę ze szczególnym okrucieństwem - oskarżony nie przyznaje się do winy. W Sądzie Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się proces 39-latka, który miał zastrzelić psa swojej matki.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok