Radio Białystok | Wiadomości | Cztery dni muzyki, około 30 koncertów i artyści głównie z Polski, Litwy i Norwegii
Rozpoczyna się jubileuszowa, bo 15 edycja największego w naszym kraju festiwalu bluesowego.
Jak zapowiada dyrektor artystyczny Suwałki Blues Festival Bogdan Topolski, w tym roku zaplanowano nie tylko koncerty i happeningi, ale także powrót do parady motocykli i konkursu Polish Blues Challenge.
Wracamy już do takich stałych elementów, stałych koncertów. Festiwal rozpocznie się odsłonięciem 13 tablicy w Alei Gwiazd Bluesa. I tutaj mogę już uchylić rąbka tajemnicy - będą to trzy nazwiska: Magda Piskorczyk, Dariusz Kozakiewicz i Leszek Cichoński. To wykonawcy, którzy występowali w tamtym roku, w edycji polskiej. W tym roku projekt jest realizowany z Funduszy Norweskich. Proponujemy m.in. muzyczne warsztaty dla młodzieży, prowadzone przez muzyków z Suwałk i z Norwegii. Oprócz tego będą też animacje pod nazwą Bluesowa Piaskownica.
Jak dodaje Bogdan Topolski, jednym z najciekawszych festiwalowych wydarzeń będzie pierwszy koncert na głównej scenie w Parku Konstytucji 3 Maja - „Blues Mieszka w Polsce”.
Specjalnymi gośćmi będą Małgorzata Ostrowska, Kasia Kowalska, Lora Szafran, Krzysztof Cugowski i Sławomir Wierzcholski. To są nazwiska, które gwarantują, że będzie naprawdę wyśmienita zabawa. Tradycyjnie w piątek ruszamy śniadaniami bluesowymi o godzinie 11 w czterech klubach. Później na ulicy Chłodnej będą koncerty akustyczne i od godziny 14 przynosimy się znowu na plac Marii Konopnickiej. Tam zaplanowaliśmy cztery koncerty. Równoległe rozpoczną się koncerty na głównych scenach.
Tegoroczną nowością jest biletowany koncert w hali Suwałki Arena, który wieńczy tegoroczny festiwal, chociaż formalnie odbywa się poza jego programem. Na scenie wystąpią cenione artystki światowej sceny bluesowej.